Islandia chce korzystać z otwartego oprogramowania
Islandia rozpoczęła projekt, którego ostatecznym celem jest migracja wszystkich instytucji publicznych z oprogramowania własnościowego do otwartego. Pierwsze na liście są wszystkie ministerstwa, ratusz miasta Reykjavik oraz szpital narodowy, które staną się wzorem dla innych.
G.....k z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 109
Komentarze (109)
najlepsze
Wręcz nie mogę się tego doczekać.
I tu się mylisz :) Miałem przyjemność zainstalować Ubuntu (pewnej pani pracującej za biurkiem). Cały czas pracowała na Windowsie, obsługiwała jakąś aplikację webową. Po zmianie systemu zapytała tylko czy to jest nowy Windows, bo tak inaczej jakoś wygląda. Po doinstalowaniu komunikatora i pokazaniu jak uruchomić przeglądarkę, zmiana systemu operacyjnego poszła sprawnie i niemalże
http://osnews.pl/niemieckie-msz-wraca-do-windows/
Przyglądałem się projektowi i od samego początku był on skazany na fiasko. Główne zarzuty z mojej strony :
- Nikt nie sprawdził a priori zgodności sprzętu (sieciowe drukarki, skanery itp) z Linuxem. Sam ten punkt jest dla mnie absolutnie niezrozumiały, tym bardziej, że chodzi o Deutschland. Jak można pominąć tak istotną rzecz w procesie planowania to stanowi dla
To nie jest takie straszne. Na osnews.pl opisywałem kiedyś migrację w jakiej miałem przyjemność brać udział. Trwała 3 lata. Pierwszy rok, to głównie dyskusje z producentami oprogramowania i pierwsze wersje programów, które docelowo miały wyglądać identycznie jak na Windows. Potem przez prawie dwa lata praca się dublowała niestety. Tutaj intensywnie 'eksploatowaliśmy' praktykantów i stażystów. W sumie po trzech latach mieliśmy stabilną wersję, której można zaufać.
Z Windowsem zostało tylko kilka komputerów (obsługa nietypowego sprzętu, do którego producentowi nie chciało się zrobić sterowników).
Wiem,
- krok 1: Instalujemy Linuksa na 1000 stanowisk! Hura!
- krok 2: Wywalamy Linuksa, bo nie dogaduje się z tym, co mieliśmy do tej pory
@miki4ever: o jakim konkretnie oprogramowaniu mówisz i w jakim sensie obsłużyć? że od nowa musieliby się uczyć przeglądarki na linuksie czy edytora tekstu? bo jeśli o jakichś specjalistycznych to system czy pakiet biurowy nie ma tu nic do rzeczy.
@miki4ever: faktycznie sterowniki instaluje się codziennie. wystarczy jakieś zlecenie i przychodzi ziomuś i instaluje za 50 zł. dwa: nawet na windowsie biurwy nie potrafią instalować sterowników, więc co za
Komentarz usunięty przez moderatora