Nowe pokolenie 1500 brutto?
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_yJKRT7r5j6DZjvsdmSq49Kfbq5NnFYxf,w300h194.jpg)
Z badań wynika, że blisko 30 proc. naszego społeczeństwa zarabia ustawowe minimum (lub niewiele więcej). Jak żyć?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 177
Z badań wynika, że blisko 30 proc. naszego społeczeństwa zarabia ustawowe minimum (lub niewiele więcej). Jak żyć?
Komentarze (177)
najlepsze
Pokolenie 1386... zł brutto (Dodany 10 mies. temu)
W między czasie była jeszcze na wykopie Generacja 1032 zł
Nowe pokolenie 1500 brutto? (Dodane dzisiaj)
Gdyby nie inflacja i wzrost cen produktów to można by powiedzieć, że robimy progress ;)
If you're not a part of the solution, you're a part of the problem :>
http://i.imgur.com/6tgKr.jpg
La la la
We found love in a hopeless place
La la la
Być może przedobrzyłem.
To posłuchajcie teraz wykładowcy... Studia to jedno, a inteligencja to drugie. Dzisiaj wszyscy uwierzyli, że mogą mieć ukończone studia. Doganiamy średnią unijną. Tylko w jaki sposób? W dzisiejszych czasach moi studenci nie potrafią pisać po polsku, błędy ortograficzne, gramatyczne to norma. Studenci mają problem z mnożeniem ułamków, o całkach, pochodnych nawet nie wspominam bo do tego przechodzę po 2 semestrach. 10-15 lat temu studenci 1 roku całki i
Więc "cool story" jak to się zaczęło
Ja sobie osobiście nie wyobrażam samodzielnego życia (tzn. nie u rodziców w domu i bez pomocy od nich) za mniej niż 2500zł netto. A to i tak minimum.
Jest ich mnostwo, zalezy kto co robi i na co pozwala sobie!
Sprawdzcie zarobki na lubelszczyznie, te 1500 to bedzie tam naprawde dobrym wynikiem!
"Chyba w interesie wszystkich jest żeby jak najwięcej osób miało jak najwyższe kwalifikacje,"
Nie, tylko w interesie zainteresowanych.
przez co wykonywali poważniejszą pracę, czyli cała gospodarka rozwijała się lepiej.
Co znaczy "poważniejsza praca"? Każda praca jest poważna. Wykaz zależność, między "poważna praca" i rozwijająca się gospodarka.
podatki idące na edukację, kursy, szkolenia zawodowe za kradzież ich pieniędzy przez biedaków,
Nie przez biedaków, tylko przez cwaniaków!
Jeśli chcesz się kształcić, robić
Myślisz że z głupka zrobisz wybitnego inżyniera? Proszę cię będzie walczył z matematykom? Krzywa gaussa jest nie ubłagana.
Ależ ja doskonale zrozumiałem tę "wyśmienitą" ironię. Ironia miała w założeniu wyśmiewać to, że w Polsce średnia wynosi prawie 4K brutto (w domyśle: "średnia kłamie, wszyscy zarabiają grosze!!!!11one").
Tyle że ona nie kłamie, jeśli ktoś uważa, że średnia X oznacza, że wszyscy zarabiają X albo więcej, to jest zwykłym durniem.
Oplaty za mieszkanie na zachodzie wychodza okolo 25% zarobkow - taka jest "zlota zasada" tego na jakie mieszkanie cie stac.
To skąd są te chaty za setki tysięcy dookoła każdego większego miasta?
Albo kto kupuje te mieszkania w miastach? Albo ziemię poza miastami? Wszystko już wykupione, sprzedane, zarezerwowane.
To że na wykopie jest masa niezarabiających uczniów/studentów nie czyni z nas nieudaczników, jak chcieliby wylewający tutaj swoje gorzkie żale.
Po prostu ludzie, którzy robią średnia statystyczną, nie siedzą w necie, tylko pracują, a po pracy się relaksują.
No to szkoda, że nie podasz, bo nie wierzę, żeby "światowa firma" płaciła 1200 na rękę. Inna sprawa, że ja też mogę jutro założyć spółkę na Cyprze i będę "światowa firma". Do tego korporacja. Otóż "korporacja" w powszechnie przyjętym tego słowa znaczeniu kojarzy się (i słusznie) z dużym podmiotem gospodarczym, typu BIG4, który wyssie z Ciebie ostatnie soki, ale płaci nieźle.
Teoretycznie mogliby Ci płacić 1200 netto, gdybyś był outsource'owaną
Ja poświęcam całe studia żeby rypać w korporacji za 1200zł netto na umowę-zlecenie. Innego wyjścia nie mam. Dobrze jest mieć zaplecze w postaci jako-tako bogatych rodziców aby w spokoju skończyć porządne studia. Nie mówię tu o sponsorowaniu luksusu mieszkania w mieście akademickim tylko o zaspokojenie podstawowych potrzeb. Bez szkoły nie mam szans na dobrze płatną pracę a bez jakiejkolwiek pracy nie mam szans na skończenie studiów, chociaż męczę je po
9zł brutto (7,7zł netto) na godzinę na umowę-zlecenie w dziale IT korporacji - miesięcznie wychodzi około 1200zł. Pracuję już tam 2 lata. Oprócz świadczenia supportu użytkownikom trochę programuję na potrzeby firmy. Wcześniej od ostatniej klasy liceum pracowałem gdzie się dało - w ulotkach, w sklepie branżowym, dorabiałem prywatnie. Studiuję powoli na inżynierskim kierunku - praca jest na cały etat i nie mam czasu na wszystkie zajęcia w semestrze.
Idziecie do szkoły podstawowej, od najmłodszych lat wmawia się wam, że najważniejsze jest wykształcenie, później test i wybór gimnazjum, w gimnazjum również wpaja się wam, że bez nauki nie dostaniecie się do dobrego liceum więc się uczycie, później w liceum WSZYSCY wam mówią, że bez nauki nie dostaniecie się na dobre studia a wtedy nie dostaniecie dobrej pracy i po części jest to prawda.
Kończycie liceum, najlepsi dostają
Nie rozumiem tej pretensji, że po studiach nikt nie czeka na "wykształconych" z 5tys zł, służbowym samochodem i laptopem. Uwłacza to komuś, aby pracować jako osoba fizyczna, ale za dobre pieniądze? Jeżeli
Za 1500 brutto to by mi się rano z łóżka wstać nie chciało :P
Jeśli faktycznie jest taki problem w Twoim rejonie/branży (i
1. Gospodarka wolnorynkowa to była w Polsce może 2000 lat temu, ale na pewno nie dziś.
2. Obrażać się nie ma sensu, ale można czuć pewne rozgoryczenie, gdy po 5 latach studiów nie możemy znaleźć pracy, albo znajdujemy taką, która praktycznie nie pozwala żyć
cytat: http://www.kamilcebulski.pl/ekonomia-chicago-vs-austria/
Na koniec jeszcze taka przepowiednia dla rządu. Mianowicie, według mnie drastycznie wzrośnie liczba osób zarabiających minimum. Oczywiście logiczne jest to, że im wyższa płaca minimum tym, więcej osób ją zarabia, ale pojawił się według mnie poważniejszy impuls dla przedsiębiorców, aby proponować dokładnie pracę minimalną.
Płaca minimalna w 2011 roku wynosiła 1386 zł, a w 2012 roku równo 1500 zł.
@zxcvasdf:
Gdyby u nas pozwalał na to klimat nie miałbym nic przeciwko mieszkaniu w przyczepie mając za alternatywę pokój w mieszkaniu z obcymi ludźmi.