Wpis z mikrobloga

Mireczki, mózg r-------y.

Razem z koleżankami prowadzimy klub terapeutyczny, głównie dla dzieciaków z autyzmem. Jest w nim Olek, lat 5, dość głęboko zaburzony, ale jakiś taki kosmiczny. Nie mówi, ale bardzo często powtarza ciąg liter - O O I U. Tak w kółko, od dwóch lat, ciągiem. Nikt nie wiedział o co mu chodzi, do wczoraj :D

Dzieciaki malowały pianką do golenia po lustrze, łatwo się po tym pisze/rysuje. Wtem Olek podchodzi i mówiąc to swoje "O O I U" rysuje:


I


U



On ciągle mówił o twarzy, tyle, że w literach.


#coolstory #autyzm #zagadka
  • 67
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kapoan:

Sawanci to sawanci, to inna kategoria zupełnia - i ich jest tak jak piszesz ich bardzo niewielu. Ale normalny "autystyk/aspargerowiec" może mieć niektóre umiejętności ponadprzeciętne. Także przez to, że patrzą inaczej na świat niż większość (co udowodnił oryginalny post) i również potrafią się bardziej "zafiksować" na swoje hobby i zainteresowania.

Wiadomo, to wszystko też zależy od poszczególnej osoby, stopnia choroby i wielu innych czynników. Jak zawsze :)
  • Odpowiedz
@NieMogeJescCzekolady

To u mnie kiedyś jeszcze w przedszkolu był taki Maciek co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo - nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później jeszcze
  • Odpowiedz
@NieMogeJescCzekolady: poznałam kiedyś pewnego małego Patryka, 9 lat ma. Jeśli się nie mylę, to choruje właśnie na autyzm. Chłopak zna mapę Polski na pamięć. Jak mu się poda nazwę miejscowości, o której istnieniu wiedzą tylko jej mieszkańcy i ludzie z okolicznych wsi, to podaje jej dokładne położenie O.o
  • Odpowiedz
@NieMogeJescCzekolady: Jak coś jeszcze o tych dzieciakach będziesz pisać to zawołaj, albo zrób tag bo chętnie bym poczytał. Mój były "sor" miał syna z autyzmem i kiedyś poświęcił lekcje na historie z nim związane, niektóre były naprawę ciężkie do ogarnięcia, a zarazem niesamowite ;)
  • Odpowiedz