Wpis z mikrobloga

ostatnio na fejsie pojawia się coraz więcej magistrów z mojej byłej grupy ze studiów. Trochę mi ich szkoda. Znajomi z tej grupy studiowali 3 lata na prywatnej uczelni, płacąc 5k rocznie za studia. Co daje 15k w ciągu 3 lat. + musieli płacić za egzaminy i poprawki. Co daje powiedzmy ok 1k w ciągu 3 lat jeśli byli zdolni. Dodatkowo dochodzą koszty za mieszkanie i jedzenie, imprezy, i inne . Powiedzmy ze mieszkali od paź. do czerwca. 8 miesięcy x1000 zł daje 32k w ciagu 3 lat. Razem mamy juz 48 tysięcy w ciągu 3 lat. Nastepnie po licencjacie poszli na studia zaoczne żeby zrobić magistra. Ale już nie na prywatną uczelnie tylko publiczną żeby na papierze był prestiż xD Także trzeba płacić. Koszty w ciągu tych 2 lat to 26 tysięcy. W ciągu 5 lat stracili 74 tysiące żeby otrzymać tytuł magistra. A co jak by oszczędzili te pieniądze i wyjechali do razu do UK ? Powiedzmy ze robili by za minimalna stawke caly rok. Oszczędzili by pewnie ze 50-60k rocznie. W ciągu 5 lat by zarobili 250 tysięcy + 74 tyś za studia co daje 324 tyś. Za ktore można kupić już w miarę ładne, nowe mieszkanie w dużym mieście w wieku 25-26 lat . A co oni mają? 74 tyś rodzicie wydali żeby był pierwszym magistrem w rodzinie xD i 100 lajków na fb xD Nawet mi ich nie szkoda. #coolstory #uk #polska #truestory
bart88uk - ostatnio na fejsie pojawia się coraz więcej magistrów z mojej byłej grupy ...

źródło: comment_ObNq6AsFnHkrY5Jms7jFK3USKMpIr5Fk.jpg

Pobierz
  • 95
@bart88uk: nie wiem co studiowales ale po głupiej ekonomii ludzie na start dostają 3500 na łapkę za pracę gdzie dużo się uczą, mówię o większych miastach. Fajnie robić w biurze, śmigać w marynarkach, poznawać ludzi których interesuje coś więcej niż piłka nożna. Na początku kasa to nie wszystko serio, jak jesteś dobry to przyjdzie, a są rzeczy których nie kupisz za funty.
@mlodyinaiwny: to czemu mowisz ze mnie ktos traktuje jak robaka na emigracji jak nigdy nikt mnie tak nie traktował ? tak jak ty masz fajna robotę w PL tak ja mam fajna robote w UK. Nie wiem czemu niektorzy wrzucaja wszystkich emigrantow do jednego koszyka bo nie ma wykształcenia czy coś. Bez wykształcenia w Uk zarobisz wiecej niz jakis prawnik po studiach ktory zaczyna robote w jakiejs kancelarii i robi jak
@bart88uk: 8k na czysto to 9h pracy dla Ciebie przez wszystkie regularne prace. Z resztą co z tego, że 8k, jak wydajesz znacznie więcej od Polaków?

Owszem, niewykształcony bez wiedzy i doświadczenia to takiemu łatwiej w UK, ale jeśli ktoś jest specjalistą z doświadczeniem to będzie miał lepiej w Polsce.
@loczyn: pisalem wyzej ze moje tygodniowe koszta to 50 funtow. Co to znaczy ze wydaje wiecej? W Uk zarabiam i wydaje w funtach. W Pl zarabiasz i wydajesz w zl, nie ma co porownywać.
@bart88uk: To po co ciągle piszesz ile oszczędzasz w złotówkach? :D

Czarujesz rzeczywistość. Oczywiście, jak ktoś jest zwykłym pracownikiem to ma lepiej w UK, ale jeśli ktoś jest ze specjalizacją to już tam tak różowo nie wygląda.

Jeśli ktoś ma rodzinę na utrzymaniu to już w ogóle nie ma czego tam szukać.
@loczyn: good point. Dla was. xD no daltego porównuje sytuacje dla singli a nie dla kogos z rodziną. Kazdy ma swoj plan na zycie ja napisalem tylko jak to wyglada z mojej perskeptywy. Z tego co widzialem na uczelni to na ta prywatna chodza tylko totalne debile co nie maja co z kasa zrobic, albo frajerzy bogatych rodzicow, albo odrzutki z innych uczelni albo ludziom ktorym zalezy bo placa swoja kase
@bart88uk:

Z tego co widzialem na uczelni to na ta prywatna chodza tylko totalne debile co nie maja co z kasa zrobic


Dla USA to też się tyczy czy mówisz tylko o Polsce?

albo ludziom ktorym zalezy bo placa swoja kase i chca cos w zyciu osiagnac


po czym mówisz

Wiec ja sie nie spodziewam ze te mozgi znajda jakas dobra prace po studiach ;)


To tych ostatnich wyklucz z tego
@loczyn: wiadomo ze nie ma co porównywać USA do PL :) w PL to biznes jak w Krk Majchrowski otowrzył sobie uczelnie, to czysty biznes, zrobił sobie tory pod sama uczelnie z każdego zakątka miasta ;) to kasa leci od stucenciaków. te mozgi to chodzilo mi o znajomych z grupy, ale pewnie i 90% z uczelni ludzi tez :P
@bart88uk: Większość, to się zgodzę. Czy 90%? Chyba nie.

Jest kilka prywatnych uczelni które mają bdb poziom, ale fakt, że uczelnie w USA a w PL to dwa różne światy.
@loczyn: mialem w grupie jedna ukrainke, na 1 roku dopiero sie uczyla polskiego. na 3 roku wszystkie egzaminy na 5 , wszystkie zdawała po polsku ;) takze takie perełki sie zdarzają. Ale duzo osob chodzi na takie uczelni bo nie maja co ze soba zroic w zyciu albo jeszcze nie wiedza co chca robic.