Wpis z mikrobloga

@blackorchid: Przyłapałem dwóch współlokatorów spuszczających #!$%@? gościowi koledze współlokatora, którego przyłapali na szczaniu do zlewu pełnego naczyń ["bo łazienka była zajęta"].
  • Odpowiedz
@blackorchid:

Kumpel z akademika masturbował się pod kołdrą w tym samym pokoju o 3 w nocy tak głośno że aż się obudziłem.Dialog:

-Konrad...

-Tak?

-A wiesz że ja wszystko słyszę?

-Ok,będę walił ciszej

-....
  • Odpowiedz
@blackorchid: mój inny współlokator zaprosił dziewczynę na weekend. Akurat wyjechałem wtedy do domu. Wracam w poniedziałek, wchodzę do mieszkania. Mój współlokator siedzi zadowolony na kanapie. Pytam się "no i jak było?". Mój współlokator uśmiecha się i mówi "super".

  • Odpowiedz
@blackorchid: kiedys wrocilam wczesniej ze szkoly i tak mi sie lac chcialo, ze od razu do kibla, tate byl w domu sam i nie spodziewal sie, ze ktos wroci wczesniej to sie nie zamknal w kiblu, wlazlam akurat jak sobie dupe podcieral xD smiejemy sie z tego do dzisiaj
  • Odpowiedz
@blackorchid: OJEZU

-moją obecną współlokatorkę przyłapałam na gadaniu z facetem z radia kiedy gotuje.

Zostawia też włosy w odpływie;/

-mojego exwspółlokatora nr 1 przyłapałam na masturbacji(normalne), jedzeniu zepsutych rzeczy, zostawianiu kiepów w moim kubku, wychodzeniu przez okno na autobus, udawaniu burzy z piorunami w dużym pokoju (miganie światłem, robienie wiatru i krzyki), ścieraniu plam ze stołu śliną i lizanie palca...
  • Odpowiedz
@blackorchid: na studiach w akademiku miałem wspóllokatora. Dość zamknięty w sobie człowiek, ale w gruncie rzeczy spoko.

Pewnego razu po zajęciach wchodze sobie do pokoju, patrze, a tu mój komp odpalony, na monitorze widać ostro ruchających sie 2 kolesi, a ów wspóllokator walił sobie przy tym konia.

Nie powiem, troche sie speszył.

Poźniej sie przyznał, ze jest gejem i stwierdził, ze nic i z jego strony nie grozi, bo woli blondynów;p
  • Odpowiedz
@blackorchid:

1. Mieszkałem w akademiku z takim typem co codziennie chlał. W pewnym momencie coś porządnie przyćpał. Jako że akademik i piętrowe łóżko, ja spałem na dole, on na górze, to tamtego wieczora miał problem żeby wejść. Myślał że jak jest naćpany to wszystko jest przezroczyste, więc o 4 w nocy zdrowo wbiegł w drzwi. Jego mózg chyba zarejestrował że jednak są to drzwi i je otworzył. a potem szybko sie
  • Odpowiedz
@Jofridd: bo swojego nie miał i się przy wprowadzce zapytał, czy bedzie mógł korzystać z mojego. Zgodziłem sie, bo co mi szkodzi. Z tej okazji też była śmieszna sytuacja:

Z początku nie wiedziałem czemu admin sieci w akademiku sie na mnie dziwnie patrzył jak przechodziłem korytarzem, potem kiedys przy alkoholowej okazji sie mi przyznał, ze lubi podglądac na jakie strony ludzie wchodzą, a połowa ruchu z mojego IP szła na gejowskie
  • Odpowiedz
@blackorchid: Gorsza była dziewczyna mojego współlokatora, która nielegalnie u mnie pomieszkiwała. Już o tym robiłam wpisy. Ale miałam dziwne akcje jak na przykład budziłam się w nocy a ona siedziała obok mnie. Pytam :

-Co robisz?

-Aaa... Przyszłam wziąć od Ciebie papierosa i patrzę sobie jak śpisz.

Innym razem przyłapałam mojego współlokatora na seksie z jego najlepszą przyjaciółką. Niby nic strasznego... Ale ona tego samego wieczoru się zaręczyła.

I teraz jak
  • Odpowiedz