Wpis z mikrobloga

Mam dla was dobrą historię która miała miejsce ~8 lat temu xD

Znajomy z kolegami zaczął drukować 50 złotówki xD

Mieli bardzo dobrą drukarkę jak na tamte czasy, do tego dobry papier.

Mieli mnóstwo technik "miętolenia" tego papieru po druku by jak najbardziej przypominał hajs.

Dało się rozpoznać, że to fałszywka ale oni z tą kasą tylko jeździli na Kebaby.

Zwiedzili chyba wszystkie warszawskie kebaby przez 2 miesiące xD

Później było im chyba mało i też płacili na bazarach itd aż właśnie po tych 2 miesiącach się skończyło. Do znajomego wpadła policja sporą ekipą, zawinęli kompa, drukarkę i jego. 10 miesięcy siedział xD Kolegów nie sprzedał co ciekawe ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#coolstory #cebuladeals #januszebiznesu #biznes
  • 40
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Oskarek89: mi kiedyś policja zawinęła PC na 10 miesięcy jak miałem 15 lat bo zamawiałem sobie rzeczy z internetu na numery CC z Tajlandii i USA #carding numery dał mi mój kumpel, a miał je z IRCa xD

byłem lokalnym celebrytą, pisali o mnie w wyborczej i na hacking.pl
  • Odpowiedz
@varez: poczekaj aż tobą ktoś mordę wytrze :) do policji nic nie mam, a nawet lubię mundurowych i jeszcze bardziej niemundurowych ;)
  • Odpowiedz
@tomash-pl: ehh, wpadają ci na chatę, znajdują jakieś matryce et cetera do fałszowania, przyznajesz się, idziesz siedzieć. po co jeszcze w--------ć kolegów? ucinać ręce złodziejom i fałszerzom też, jak najbardziej! rodzice ani nauczyciele nie nauczyli nie donosić?
  • Odpowiedz
@c2V4: ale to nie jest donoszenie, tylko zeznawanie w sprawie. Co to k---a za mentalność, że jak się zgłasza przestępstwo albo zeznaje zgodnie z prawdą o współwinnych, to od razu donoszenie? Jest sprawa, jest przesłuchanie, zeznania składa się pod przysięgą, więc niepoinformowanie o współudziale jest kolejnym przestępstwem.

A ja jednak wolę się czuć bezpieczniej ze świadomością, że takie mendy poniosły odpowiedzialność, niż żyć ze świadomością, że prawilny seba nie wkopał
  • Odpowiedz
@tomash-pl: jesteś bardzo niedoinformowany, nie musisz składać zeznań na kogoś. odmawiasz składania zeznań i tyle. nie patrz z perspektywy trzeciej osoby, tylko pierwszej. ja też bym wolał żeby świat był piękny i panował wszechobecny (s)pokój.
  • Odpowiedz
@c2V4: masz rację, mógł odmówić wszelkich zeznań jako oskarżony, co nie zmienia faktu, że przyjęta przez Ciebie w pierwszej wypowiedzi linia, że poinformowanie o współudziale byłoby donoszeniem, jest dla mnie absurdalna i niedorzeczna. Co do patrzenia z perspektywy pierwszej osoby - nie zamierzam tego robić. Dla mnie ludzie, którzy świadomie łamią prawo i to w tak perfidny sposób, nie są godni, aby w jakimkolwiek przypadku stawiać się w ich sytuacji
  • Odpowiedz
@tomash-pl: Nie chcę też wyjść na jakiegoś JP, ale wg mnie o gościu, który przy okazji złapania donosi na kolegów to świadczy dużo gorzej niż o gościu, który wpadł i siedział cicho. Sami sobie warzą p--o - owszem, ale tą logiką - po prostu powinni się od razu sami podać po popełnieniu przestępstwa.

Tak. Wszyscy powinni odpowiedzieć, ale kolega ma rację, że patrzysz na to wyłącznie z perspektywy obywatela. W
  • Odpowiedz
@neib1: To, że nie wsypał, to jedno. To, że ktoś twierdzi, że to dobrze i że donosicielom należy obcinać języki, to drugie. Poza tym drobnym szczegółem nawet się z Tobą zgadzam :)
  • Odpowiedz