Wpis z mikrobloga

@gaska: Bywały lepsze lata, ale to jak człowiek był jeszcze w liceum, czy na studiach i mieszkał z rodzicami. Praca trochę komplikuje sprawę.

@hqvkamil: Chwal się, chwal. Grunt, że się ruszasz - sam wynik to sprawa drugorzędna.
  • Odpowiedz
@Traviu: 10 028km na dziś, od początku roku minęło 284 dni daje 35,31km/dzień. Byłoby znacznie lepiej, ale styczeń i luty dość poważnie chorowałem, pod koniec czerwca wypadek, a szedłem na 2000km w miesiącu. Może w przyszłym roku będzie lepiej.
  • Odpowiedz
@wspodnicynamtb: Dzięki. Nie, nie ma szans zrobić w 3 miesiące, w tym kawałek zimy 5k... Może w przyszłym roku jak zdrowie pozwoli. No i brawo za własny wynik i tak jest spoko.
  • Odpowiedz
@Rules: Unibike Viper, ale też z szosowymi oponami. W tym sezonie pewnie zmienię na jakieś bardziej zimowe, choć tamtej zimy, o dziwo, ani jednej gleby mimo codziennej jazdy.
  • Odpowiedz
@metaxy: Gratuluję. Ja mam około 7500 przy celu na ten rok 10k, ale nie wiem czy dokręcę przy brzdącu tyle :)

Wychodzi mi 40km/dzień by osiągnąć cel.
  • Odpowiedz
@arael: Nawet w naszej strefie klimatycznej jazda przez cały rok to tylko kwestia odpowiedniej dozy samozaparcia.

@byczys: Dzięki. Bywały lepsze lata (w liceum dwa lata miałem 15k+ i to na jakimś rowerku za 800zł), ale teraz nie ma tyle wolnego czasu. Trzymam kciuki - może akurat Ci się uda.
  • Odpowiedz
  • 1
@metaxy wierzę :-) ale to mój pierwszy rok na szosie i na razie mam braki w samozaparciu no i w ciuchach na gorszą pogodę :-)
  • Odpowiedz