Nikt nie chce już budować farm wiatrowych w Danii

Ostatnia runda aukcji morskiej energii wiatrowej w Danii o mocy 3 GW zakończyła się bez żadnych ofert. Zdaniem portalu Wind Europe to ogromne rozczarowanie dla Danii i szerszych wysiłków Europy na rzecz bezpieczeństwa energetycznego i elektryfikacji.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
- Odpowiedz
Komentarze (76)
najlepsze
W tym samym czasie podobne oferty wystawiły chociażby Niemcy czy Niderlandy. Duzi gracze na rynku woleli więc zainwestować swoje środki w projekty na które nałożone jest mniejsze ryzyko.
Taka narracja nie pasowałaby do prawackiej wizji święta bez wiatraków ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Ciekawostka: większość projektów energii odnawialnej finansowane jest z kieszeni prywatnych inwestorów (głównie banki, fundusze inwestycyjne, bądź większe spółki chcące dywersyfikować swoje portfolio), bezpośrednie dotacje
Przecież tam p----i cały rok.
Resztę ogarniają spalarniami.
Energia jest tania i nie tylko na duńskie warunki.
@kopawdupeswiniom: Tak, a co?
https://i.wpimg.pl/1536x842/filerepo.grupawp.pl/api/v1/display/embed/b1e73b60-e190-4888-bdfd-2bd4a56d3006
https://www.youtube.com/watch?v=uRu7-EFQv0c&t=2s
51% w dół przez ostatni rok.
No kto by się spodziewał.
Znam i Danię i temat wiatraków. Od lat wiem, że na farmach wiatrowych morskich uczciwie zarobić się nie da
Też byśmy mogli produkować wiatraki dla siebie. Jeden program rządowy, firma planistyczna spajająca to i mamy własny produkt. Łatwiejsze niż auto elektryczne, dodatkowo sporo firm już działa w branży jako przedostatni podwykonawca w łańcuszku dostaw
A teraz postawcie taki słupek na morzu gdzie dochodzą prądy morskie, podmywanie, fale...i jeszcze potem trzeba tam do tego czasem kajakiem przybić i wleźć na górę w celach serwisowych. Opłacalność żadna, a koszty ogromne.
Tu trzeba się zakredytować. Zerknij sobie w wyliczenia jakie PEJ podała dla naszej pierwszej elektrowni atomowej. Miała dać nam tani prąd, ale kredytu na nią leci tyle że przez pierwsze 20-30 lat musi sprzedawać prąd po 80gr/kWh żeby wyjść na zero. Potem dopiero
Ja mu o różnicy między stawianiem na gruncie, a stawianiem na morzu, a ten o węglu. Masz jakieś klasy podstawówki ukończone?