Wpis z mikrobloga

@FriQ: Co to w ogóle za argument z tymi pradziadkami? Oni żyli w innych czasach, praktycznie nie mieli wyjścia więc walczyli, a teraz nastały zupełnie inne czasy. No ale skoro życie co nie miłe no to ok, chcesz to gin za ten "kraj" który zresztą istnieje teoretycznie jak powiedzial premier polski.
@shelby0153: ja nie chce ginac za ten kraj, ani za żaden inny. Dla mnie, osobiście, patriotyzm (tu PL patriotyzm) można zobrazować za pomocą potężnego niemieckiego czołgu za którym ciągnie się krwawy ślad z tu i ówdzie wystającymi szczątkami PL patriotów zmieszanymi z szabelkami, flagami itd.

Osobiście, jeszcze raz podkreślam, jak tylko będzie ogłoszona wojna, to ściągam bliskich na emigracje i niech sie tam dzieje co chce. Nie jestem przywiązany do ojczyzny.
@shelby0153: MAŁO TEGO w PL zostali, albo Ci, którzy:

- nie znają języków obcych

- przywiązani są w jakiś sposób (rodzina itd)

- na niczym kompletnie się nie znają

- w jakiś cudowny sposób udało im się gdzieś zajść

- mają układy

- są za głupi na to żeby emigrować

- budżetówka

- są za młodzi na to, żeby emigrować

Wiesz jakie jest najczęsciej powtarzane marzenie wśród studentów studiów technicznych? Żeby
@FriQ: A to przepraszam, inaczej to odebrałem. Myślisz, że jak oni walczyli to inaczej myśleli o II RP przed wojną? Jestem pewny, że tak samo, ale to nie politycy tworzą Polskę, lecz my wszyscy i w końcu każdy powinien to sobie uświadomić.
@FriQ: Ale też za granicą nie będziesz się czuł jak u siebie, ja osobiście sobie nie wyobrażam pojechania gdzieś (nie sugeruję, że na Bali tak jest), ale np w UK czy Holandii gdzie by na mnie patrzyli cały czas jak na największe zło bo jestem Polakiem. Każdy musi mieć swój skrawek ziemi, choćby najgorszy, ale swój