Wpis z mikrobloga

@beeper: ta książka to skrzyżowanie reklam Apple'a i lewakopropagandy.

O ile "Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet" to niezła książka, o tyle 2. część to g---o totalne.

@pwone: tak, to też reklama, tyle że Ikei.
  • Odpowiedz
@pivo14: Jest ogromna różnica gdy bohater używa sobie laptopa który ma gdzieś tam logo producenta, a gdy chamsko opowiada drugiej postaci jakiego laptopa używa, gdzie go kupił i za ile i w dodatku nie ma to nic wspólnego z fabułą.
  • Odpowiedz
@krytykujacy_zrzeda: druga część jest przecież b. słaba - co człowiek musi zgrzytać zębami.

Cudowne zbiegi okoliczności co chwila, autor demonstrujący swój graniczący z idiotyzmem brak podstawowej wiedzy o broni palnej (internet i telefon mu zabrali?), 40kg kobitka, która w życiu nic nie trenowała wchodzi na trening i bije zawodowego boksera po pysku, bo okazuje się superszybka itp. totalne bzdury.

Do tego ostre lewakowanie gdzie się da, robienie z mężczyzn ciot,
  • Odpowiedz