Wpis z mikrobloga

Mireczki! We have a situation here!

Kot uwięziony na 8 pietrze na balkonie. Sąsiad z góry gdzieś zniknął. Nie odpowiada na dzwonienie (dzwoniłem dzwonkiem do drzwi, ale chyba nie dziala, dzwoniłem też 3 razy domofonem, a trzeba wiedzieć, że mamy tak wkurzającą melodię domofonu, że ja bym 3-krotnego dzwonienia w mieszkaniu nie wytrzymał).

Ratować sierściucha, czy liczyć na powrót sąsiada? Prawie południe jest, balkon jest w pełnym słońcu. Od 9:00 słyszę, że cały czas miałczy. Nowy jestem w tym bloku i nie chce, żeby znali mnie jako "Ten #!$%@? kotów z balkonu" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Balkon jest jakies 3 metry nad moim. Do ziemi jest pewnie trochę więcej tych metrów... Kot jest na 8 pietrze to spokojnie mozna powiedziec ze jest przynajmniej 20metrow... kiepski jestem w estymacjach :P

#ratujekotela #koty #pomocy #kotmiauczy #siersciuch #situation
Pobierz Grizwold - Mireczki! We have a situation here!

Kot uwięziony na 8 pietrze na balkoni...
źródło: comment_EhbZZnWmSy7kwDjWJMQYtVHLUSEuVtS8.jpg
  • 60
@Grizwold: koty potrafią godzinami wygrzewac się na słońcu... Jak do wieczora nic się nie zmieni to wtedy zaczniemy wszyscy panikować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jak masz jak podaj my miskę z wodą.
@Grizwold: Koty tak łatwo nie utykają w szparach. Generalnie wonsy kotełków są na takiej szerokości, że jak przejdą wąsy przez szparę nie ruszone to kot się zmieści i nie utknie. Dlatego koteły często wchodzą pomiędzy rzeczy na luzie bo już wchwili przeciskania głowy wiedzą czy dadzą radę czy nie.

Jedyny sposób, żeby utknąć tak koteła to skrócić mu wonsy.