Wpis z mikrobloga

@bbackbone: open beta dla wszystkich chętnych (do normalnego instalowania przez sklep, po prostu będzie podpisane "Mirko Beta" zamiast "Mirko", tak jak teraz np. wunderlist). final to pewnie kilka miesięcy później - aplikacja jest już używalna i bardzo wygodna (dotąd załatano ponad 100 zgłoszonych błędów/poprawek), ale i tak chcę uniknąć sytuacji, w której coś się wykrzaczy, a dany mirek będzie narzekał, że to taki #!$%@? final.
  • Odpowiedz
@michalkosecki: Lipa trochę, ale skoro są błędy zgłaszane to jakaś beta jednak jest!? U skoro używalna już jest, to nie wiem mimo wszystko na co czekasz (a skoro sie wykrzaczy to błąd do zgłoszenia - beta to beta, ma prawo sie krzaczyć.)
  • Odpowiedz
@bbackbone: może jestem nieuprzejmy, za co przepraszam, ale uważam, że nawzajem powinniśmy się szanować.

stąd zapytałem o to, czy przeczytałeś wcześniejsze posty z tagu, który obserwujesz - odpowiedziałeś, że sporadycznie - zatem na tyle sporadycznie, żeby ominęło Cię te kilka/kilkanaście postów o testach aplikacji i zaproszonych do nich testerach.

Jeśli zatem nie miałeś czasu, by to przeczytać (co szanuję, wszak każdy ma własne priorytety, a mirko nie jest centrum świata
  • Odpowiedz
@bbackbone:

a ja zapytałem w prost bez przeglądania tagu,


Podobnie jak kilka osób dzień w dzień co staje się z czasem bardzo wkurzające że ludziom nie chce się poświęcić 5 minut na rozwiązanie swojego problemu
  • Odpowiedz
@bbackbone: To jego beta i to jego polityka jej rozpowszechniania. Jeśli Ci nie odpowiada sposób, w jaki ją udostępnia lub komu, to nikt nie broni, abyś napisał swoją aplikację i udostępnił ją szerszemu gronu odbiorców.
  • Odpowiedz