Wpis z mikrobloga

Śmiecham trochę z moich sąsiadów. Zawsze jak przyjeżdża śmieciarka, to wystawiają kosz na śmieci, a na wierzchu kładą siatkę z niezjedzonym chlebem. Tak, na wierzchu, nie w środku. Oczywiście, pan śmieciarz wrzuca ten chlebek do reszty śmieci, bo niby co miałby z nim zrobić.

Jak to tłumaczą? Nie wolno wyrzucać chleba, bo to grzech xD Chleb i tak się marnuje, ale mają czyste sumienie "bo to nie oni go wyrzucili" xD

W sumie nie ma w tym nic złego, ale powala mnie ta logika.

#nietagujebonocna
  • 38
@spatsi: Na zamkniętych osiedlach to chyba nie działa, ale przy blokach, albo śmietnikach na podwórkach często się kręcą bezdomni. Chociaż ja z Łodzi jestem, a jak tam w Polsce jest to nie wiem xD
@spatsi: Bezdomni przecież wiedzą kiedy iść na poszukiwania czegoś po koszach :P Chyba, że faktycznie w Twojej okolicy żaden taki się nie kręci.

W każdym razie w zwykłych blokowiskach to wygląda to tak, jak pisałem. Idziesz ze śmieciami, a tu facet w kontenerze i tam też jedzenia szuka. Więc wolę już jakieś resztki wystawić obok. I menel skorzysta, i zwierzak jakiś.

@JaTubagno: Ja w podbazie, jak na niejadka przystało, bardzo często wyrzucałem kanapki do śmietnika. Pamiętam, jak raz zauważył mnie jakiś dziadek, WYCIĄGNĄŁ tą kanapkę z kosza i za mną szedł, krzycząc coś o gówniarzach, braku szacunku do chleba i kazał mi to nawet zabrać z powrotem _
@spatsi: oni / ich rodzice pamiętają ciężkie czasy gdy ciężko było o chleb przez co stał się on symbolem i darzą go szacunkiem. Taka tradycja, a tradycja nie jest od tego żeby była logiczna, tylko żeby wzbudzała w ludziach emocje.
@Matyson: Ja #!$%@? prawie codziennie. Twoja babcia powinna się dostosować do zmieniających czasów a nie żyć w przeszłości, ale starzy ludzie przeważnie nie należą do inteligentnych więc można jej to wybaczyć jednak gdy ktoś młody się nabiera na takie #!$%@? to znaczy, że ma dobrze wyprany mózg. Chleb to chleb, podgrzana mąka z wodą a nie ciało jakiegoś gościa, który żył po drugiej stronie globu 2000 lat temu. #bekazkatoli
@spatsi: nie macie tam jakiś garaży, szopek, jakiegoś #!$%@? dachu, gdzie ten chleb można by rzucić? Wiadomo, że różnie to bywa, ale sam widzę jak u mnie ludzie rzucają gdzieś ten chleb wyżej i potem ptaki sobie dziobią. No #!$%@?...
@frikuu: Jeszcze dokarmiac latające szczury. No #!$%@?... Też nie rozumiem tego idiotyzmu z niewyrzucaniem chleba. Zepsuty to w #!$%@?. Jak byłem szkolniakiem i nie zjadłem kanapek to nosilem koło takiej miejscowki bezdomnych, ale wtedy to miało jakiś sens, a mnóstwo osób ma tak, że nie wyrzuci, bo nie, bo dzieci w papryce czy coś. A to już jest bzdura.
W sumie nie ma w tym nic złego, ale powala mnie ta logika.


@spatsi: Nieprawda. Jest w tym coś złego polegające na tym, ze śmieciarzom dorzuca się kompletnie niepotrzebnej roboty, zabierając im w ten sposób ich czas.
@platkiowsiane: Chodzi o szacunek do szeroko pojętego jedzenia. Już nie ważne, czy dla katolików to obraz Chrystusa czy nie.

Co za głupie tłumaczenie, że trzeba przystosować się do panujących czasów.

Tak samo jak ma się szacunek do starych ubrań(oddając je potrzebującym, czy kładąc KOŁO a nie W śmietniku), czy do innych rzeczy materialnych tak samo ma się szacunek do jedzenia. Proste. Nie chcę obwiniać Twoich rodziców/wychowanków ale słabo Ci wpoili co