Wpis z mikrobloga

Ej Mireczki, myślę, że tylko Wy jako mistrzowie żartu podpowiecie mi jak dobrze zrobić sobie #heheszki z jednego typa. Jest chamski i wredny, wkurzają mnie jego docinki, i poziom żartu... żaden.

Otóż historia wygląda tak, że kiedyś był normalnym kolegą (nazwijmy go Mati) i nawet dało się pogadać. Zaczął mnie podrywać, przystawiać się, w końcu wyznał mi miłość, a ja... nie byłam zainteresowana. Był spoko kolegą nic poza tym. W końcu poznałam fajnego chłopaka. Ale nie mówiłam o nim Matiemu, bo szkoda mi było go zranić, nie lubię tego robić. Próbowałam mu dać do zrozumienia innymi sposobami. Ale to nie działało. A z tym drugim sprawy zaczynały robić się poważne dlatego wolałam żeby Mati się o tym dowiedział. No i się dowiedział. I aktualnie jestem z tym drugim chłopakiem już 1,5 roku. Mati niby dał sobie siana, ale jednak kiedy widzi nas razem ma ból d--y tak wielki, że aż widać jak go piecze. I ja wszystko rozumiem, ale dlaczego przez to musi być chamski? Przykładowo: jesteśmy na imprezie jest dużo znajomych, oczywiście Mati i ja ze swoim chłopakiem. Mój chłopak idzie do łazienki, więc daje mi p--o, żebym potrzymała. Pojawia się Mati i zastaje mnie z piwem w ręku mówi: oooo widzę, że jednak się bawisz. Mówię zatem, że nie ja tylko trzymam. Na co on: no chyba tylko od tego mu jesteś. Ogólnie zieje niechęcią do mojego chłopaka na odległość. Kiedyś mówił do swojego kumpla o moim chłopaku, że jest tylko studencikiem, który odbił mu dziewczynę. A nigdy z nim nie byłam, więc jak niby odbił? Żeby było zabawniej zrobił się nieznośny nie tylko przez to, że dałam mu kosza, bo wybrałam innego, ale także przez to, że zaczął kręcić "biznes" MLM MOI DRODZY NIE BYLE CO. "i co śmiejesz się? myślisz, że sie na tym nie dorobię? bo wydaję Ci się to niemożliwe żeby w sumie nic nie robić a zarabiać? Dochód pasywny mówi Ci to coś? Nikt w to nie wierzy, nie próbuje dlatego nie osiąga sukcesu" - w ten sposób ma sprany mózg. I jest przekonany o tym, że wszystko to co mówią na tych spotkaniach jest świętą prawdą, zaczął na co dzień chodzić w garniturach, bo... " ludzie często pytają dlaczego zmieniłem swój styl, interesują się mną, zatem interesują się także moim biznesem"

Podpowiedzcie mi mistrzowie żartu. Jakimi tekstami go zagiąć? Co zrobić żeby utrzeć nosa temu przegrywowi?

#pytanie #kiciochpyta #mlm #mlmcontent #niebieskiepaski #januszepodrywu #przegryw
  • 33
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@pani_koralgol: możesz w towarzystwie podsunąć żart, że od samego garnituru jeszcze nikt nie poruchał no ale jak już będzie milionerem z MLM to go chociaż będzie stać na dziwki.

albo jak wolisz coś bardziej subtelnego i nie publicznego to jak Cię kiedyś zagada na imprezie to powiedz, że nie masz siły gadać bo tak jesteś wymęczona po boskim seksie ze swoim chłopakiem.

#pomyslyzdupy
  • Odpowiedz
@pani_koralgol: Opisałaś chłopa w taki sposób, że podałaś praktycznie same jego wady i żadnych zalet. Uważam, że to jakaś chora, wypaczona "znajomość". Pewnie ci się podoba, że łazi za tobą taki #przegryw bo czujesz się dzięki niemu lepsza.

Jeśli masz odrobinę godności osobistej i odwagi to kopnij go w dupę i rzuć klasyczne "w---------j" kończąc definitywnie tę toksyczną relację.
  • Odpowiedz
@pani_koralgol: Po prostu gościa boli, że został przegrywem dlatego, że przez brak Twojej asertywności trafił do #friendzone, trzeba było od razu jasno sprawę postawić, a nie liczyć, że wszystko się załagodzi powoli tworząc tym samym toksyczne relacje. Wyobraź sobie jak go musiało męczyć, że jego "ukochana" chodzi z innym, prawdopodobnie takie myśli zajmowały mu sporą część wolnego czasu. Pozbyć się można szybko @FilozofujacaCalka: opisał sprawę.
  • Odpowiedz
Ale nie mówiłam o nim Matiemu, bo szkoda mi było go zranić, nie lubię tego robić. Próbowałam mu dać do zrozumienia innymi sposobami. Ale to nie działało.


@raban321: może tu
  • Odpowiedz