[cree]

99 297 - 318 = 98 979

tl;dr #rowerowykrakow Przejechał ~320km z #krakow do #warszawa na rowerach.

Dystans: 318km

Średnia prędkość: 26.3km/h - mogło być lepiej ale jeździliśmy po zadupiach :)

Przewyższenia: 1,383m

Czas jazdy(netto): 12h

Link do mapy: STRAVA

Pseudo Zdjęcia :) : http://instagram.com/lenywiec/

Rower - Kands Maestro

Mapa

Świetna Wycieczka #rowerowykrakow w składzie @metaxy: @Wilier: @ar2oor: i ja. Z tyłu gdzieś tam daleko wlókł się za nami pech(podwójna guma ar2oora) :/.

Pobudka o godz 1:30(bite 1h spania). Wyjazd z Krakowa o godz 3:00. Ciemno, zimno, wszyscy z utęsknieniem wypatrywaliśmy pierwszych promyków słońca, zamarzając(dosłownie) w każdej dolince, i na każdym zjeździe. Po kilku godzinach jazdy nie czuliśmy już palców, ogrzewaliśmy je pod pachami - Przez dość długi czas właśnie tak wyglądała nasza jazda ;). Po przyjeździe do Warszawy, mieliśmy 20-30min na "obiad" z Mcdonalda, i przygotowanie do odjazdu pociągiem w kierunku Krakowa(późniejsze linie jeździły po 6-12h...). Warszawa zrobiła na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza centrum z pięknymi wieżowcami i kamienicami. Niestety dojazd do Warszawy od strony południowej przez dziurawe #piaseczno itp. miejscowości nie należał do przyjemnych. Pogoda była piękna, wiatr trochę przeszkadzał, ale jesteśmy do niego przyzwyczajeni.

Kilka zdjęć

Rowery

Pałac Kultury

Łatanie

Zamarzamy

Mój rower z 3kg nadbagażem

Wilier :-)

Podziękowania dla @Akrolina, i innych znajomych za wsparcie duchowe :).

#rower #kolarstwo #300km

#rowerowyrownik

[k.....0]

@cree: jak sie sprawdziła torba?

[cree]

@kidman90: Świetnie, jedyny problem to - im większa torba/plecak tym zabieram więcej niepotrzebnych rzeczy :)

[k.....0]

@cree: no to jeszcze napisz co tam tak napakowałeś (i czego za duzo), bo na zdjeciu to niezle zapakowane.

[Edisonof]

Warszawa zrobiła na mnie ogromne wrażenie, zwłaszcza centrum z pięknymi wieżowcami i kamienicami.

@cree: to sarkazm czy piszesz poważnie?

Mi się Kraków podoba, mógłbym mieszkać gdyby nie ten smog, no i może trochę te gonitwy z maczetami.

[cree]

@kidman90: Zbyt dużo jedzenia(jakieś batony, czekolady), i picia (zapakowałem się jak do kraju 3 świata) a wszystko można kupować na bieżąco po drodze. Powerbank , nogawki, rękawki, koszulka, dętki, uszczelniacze do dętek, i cala masa drobnicy której przez całą drogę nie wyciągnąłem z torby.

[cree]

@Edisonof: Piszę poważnie, bardzo ładne miasto, kilkukrotnie bogatsze od Krakowa. Kraków juz mi się "znudził", być może dlatego że mieszkam tu od urodzenia.

[M.....a]

@cree: Zostawałeś za kolegami ? Zapewne na takiej kolarzówce jedzie się szybciej i łatwiej przy tym samym wkładzie energii ?

[cree]

@Mikusina: Nie mam większych problemów z utrzymaniem się za innymi kolarkami :)

[N.....a]

@cree: Gratulacje. Fajna wycieczka, ale że metaxy bez kasku jeździ...

Na takie wypady to chyba tylko i wyłącznie długie rękawiczki, później można zawsze ściągnąć i opaska na uszy, bo przy ~10 stopniach i wietrze to mi odpadają. I tak trafiliście na niezłą pogodę.

Jakie batony, ciastka mieliście ze sobą? Coś firmowego czy jakieś byle co?

[N.....a]

@Mikusina: Jak zaprawiony w boju to nie jednego kolarza wyprzedzi. A i średnia nieco powyżej 25km/h to nie jakaś mordercza. Teren raczej z górki. Zresztą chłopaki nigdzie się nie ścigali. Ja wiem, że fajnie się pochwalić średnią ~32km/h ale to przecież umrzeć można. :P

[N.....a]

Czekam jeszcze na statystki @metaxy bo on chyba do 400 km chciał po powrocie dobić.

[cree]

@Nirguna: właśnie zamówiłem cienkie rękawiczki brubeck, ja miałem jakieś batony z otrębami z lidla, nic specjalnego.

[typowymirekakrobata]

@cree: ostatnio sie mijaliśmy, nie zdążyłem pomachać więc pozdrawiam tutaj :)

[byczys]

Szacunku, pozdrawiam :)

[metaxy]

@Nirguna: Dobił, dobił. Jak znajdę chwilę to napiszę. A jeżdżę bez kasku... No najwyżej zostanę warzywem.

[N.....a]

@metaxy: Coś tam kiedyś wspominałeś o bólu. Ja w dalszym ciągu staram się ćwiczyć plecy, barki, ogólnie grzbiet. Może się mylę, ale mi pomaga i nie odczuwam takiego dyskomfortu jak kiedyś. Weź się w garść i na siłownię.

No to czekam na otwarcie tagu #400km ;-) Gratulacje.

[metaxy]

@Nirguna: Boli mnie wyłącznie kark trochę. To nieco trudniej wyćwiczyć. Siłownia odpada - nienawidzę stacjonarnych ćwiczeń - świat mi się musi przesuwać.

[Edisonof]

@cree: Zazwyczaj nudzi się swoje miasto, jak to mówią, trawa za płotem bardziej zielona :)

[cree]

@Edisonof: Dokładnie.