Wpis z mikrobloga

Siema Mirki. Czekajęc na motywację do nakręcenia 1-go odcinka z serii #d1ckuczypsa opowiem Wam o "festiwalu #!$%@?" jaki ma miejsce w moim bloku. Jakies 4 lata temu kupilismy z moim #rozowypasek mieszkanie w bloku. Na początku wszystko spoko, poza faktem, że (jak się później okazało)mieszkamy w najgorszej dzielnicy miasta: Cyganie, pijaki, w zeszłym roku morderstwo.

Akcja nr 1.

Tydzien po przeprowadzce naprzeciwko mojego bloku zwanego potocznie (slumsami) widziałem jak w oknie jakiś człowiek wisi bez ruchu. Mówie Matko Bosko-nie żyje dzwonie po pogotowie! Nic bardziej mylnego. Po kilku minutach otrząsnął się z pijackiej śpiączki i wrócił do pokoju. Widziałem go jeszcze kilkukrotnie w takiej pozycji. Raz nawet wystawił sobie poduszkę do wywietrzenia i usnął na niej #!$%@? z petem w ręku...

Akcja nr 2.

Wychodzę wieczorem na spacer. Widzę stoi jakiś sebix z dwoma karynami obok radiowóz i dwóch bagieciarzy. Sebix coś tam gada z tymi policjantami, że matka go do domu nie chce wpóścić, czy coś. OK. Bagieciarze coś tam z nim gadali i weszli do klatki(pewnie do matki sebixa). Nagle sebix do karyn: Co za #!$%@?! Dali mi mandat za bezpodstawne wezwanie policji. Karyna idź #!$%@? patrzećm, czy nie idą. W tym momencie sebix wyciąga wawrzona i oblewa im wszystkie klamki w radiowozie...Nosz #!$%@? xD

Akcja nr 3.

Po zeszłorocznym sylwku nawalona sąsiadka (drzwi obok moich), od rana #!$%@?ła z buta w drzwi, bo nie chcieli jej wpuścić do mieszkania. Stwierdzając, że chyba nic nie uzyska, położyła się na swojej i mojej wycieraczce przesypiając kilka godzin...

Moja klatka to raczej zakład geriatryczny-średnia wieku 50+, zero dzieci poniżej 18 roku życia. Na codzień akcje typu:

Moj różowy z psem, stara Grażyna (miejsce akcji klatka)

SG: Co bóg miał na myśli sprowadzając psy do bloku, przecież to sra i śmierdzi.

Ja, Stary Janusz (miejsce akcji klatka)

Ja: Dobry

SJ: Dobry. Pan mieszka nade mną?

Ja: Tak. A co?

SJ: Bo ja chciałem powiedzieć, że ma Pan bardzo twardy sen. Dzwonek buzi, budzi a Pan śpi.

Ja: OOO to trochę go zciszę, skoro Panu to przeszkadza.

SJ: Nie, nie. Mi to nie przeszkadza-po prostu chciałem Panu powiedzieć, że ma Pan twardy sen... (jasne #!$%@? xD)

Ale niedawno dowiedziałem się dlaczego te stare #!$%@? z mojej klatki od poczatku tak dziwnie sie na mnie patrzyły. Ponoć przez poprzednią właścicielkę (Kupowaliśmy od niej mieszkanie osobiście) ewakuowali kiedyś w nocy cały blok, bo jej siostra, która z nią mieszkała odkręciła kiedyś gaz w kuchence i chciałą popełnić samobójstwo- niedługo przestanie mnie dziwić dlaczego xD

Tych akcji jest od uja i podejrzewam, że to już po prostu specyfika mieszkania w bloku:)

#truestory #polskiedomy #gorzkiezale #boldupy #heheszki
  • 6
@TheMan: Da się przeżyć i przyzwyczaić. To nie jest tak, że

niechętnie wracam po pracy do domu. Ot czasem się jakaś krzywa akcja #!$%@?:)
@kAdi:

@TheMan:

to apropos tego morderstwa na mojej dzielni, o którym wspomniałem:MORDERSTWO OP

Nie jest to wg powód do dumy. Ale fakt-na moim osiedlu nudzić się nie da:(