Wpis z mikrobloga

Nie wiem co napisać na początek, więc użyję tagów: #wygryw #elektronika #galileo #intelgalileo.

Szkoda, że w zestawie nie było kosmonauty, głównie dla tej rzeczy chciałem dostać płytkę. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak opłacenie zaległych rachunków na Allegro i wystawienie na licytacje BCM. Może wpadną ze 3 stówki. :)


Pobierz TryWalkingInMyShoes - Nie wiem co napisać na początek, więc użyję tagów: #wygryw #ele...
źródło: comment_yhfZYHNrTtA6Q39GvEbHpJeEhzeCVo5W.jpg
  • 13
@tytyryty:

Co do płytki to można zrobić z tego dużo rzeczy, #januszeelektroniki najczęściej robią z tego przyrząd do pomiaru temperatury, ciśnienia, niektórzy sterują akwariami, jakimiś piecami lub systemami alarmowymi w chacie. Ja natomiast chciałbym "oderwać" swoją od ziemi. ;>

A co do psa: To jest kundelek, a więc mieszanka kilku ras. Nie stać Cię - policzyłbym odpowiednio za każdą rasę, której ma jakiś gen. Szczerze mówiąc to ten pies mnie nienawidzi,
@TryWalkingInMyShoes: A ja się dowiedziałem, że płytka ma zbyt wolne I/O, żeby obsłużyć interfejs OneWire :( A spora wykonana już część mojego projektu automatyzacji domu opiera się właśnie na OneWire (m.in. czujniki). Debiana nie ma, średnio mi się chce gotować własne obrazy skoro mogę podłączyć RasPi i zrobić wszystko od ręki. Prądu bierze to też więcej niż RPi, z tego co czytałem, więc gorsze jest do zastosowań 24/365. I teraz się
pozatym co kto robi ze swoim sprzętem, to jego sprawa


@meathor: No nie wiem. A zapłacił za ten sprzęt? Przed laty powszechne było ściąganie sampli scalaków od wszystkich producentów za free i wystawianie ich na allegro. I przez takich #!$%@?ńców prawdziwi konstruktorzy mieli potem problem z dostępem do technologii bo Polska została wyłączona ze wszystkich programów samplowych. A podejrzewam że Intel nie daje za frajer płytek za 100 dolców bez zastrzeżenia
@pitus_bajtus: Jest naklejka, że produkt nie jest do odsprzedaży, "not for resale". Zgooglowałem teraz temat i internet twierdzi, że tyczy się to firm, resellerów itp itd, nie osób prywatnych. W końcu nabyłeś produkt w pełni legalnie (drogą loterii/nagroda/prezent - czyli za free) i tak jak każdy inny masz prawo go odsprzedać. Tak mi się wydaje.

Nie twierdzę, że pisanie bullshitu w formularzu i zamawianie na 5 adresów itp jest moralne -