Wpis z mikrobloga

Co powiecie na takie prawo?

Angielscy celnicy mają prawo do zarekwirowania przyjezdnym telefonów – bez nakazu ani autoryzacji zwierzchnika. Mundurowi mogą pobrać historię rozmów, wiadomości tekstowe, zdjęcia oraz wszelkie inne pliki znajdujące się w pamięci. Osobiste dane mogą być przechowywane bezterminowo. Jest to element walki z terroryzmem – czy raczej zapobiegania kolejnym atakom.

Oczywiście Polacy raczej nie muszą się bać konfiskaty, ale wciąż...

#anglia #podroze #biletyautokarowe #ciekawostki
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sluszka: roznica taka ze tutaj robi to osoba ktora widzisz jak kopiuje nagie fotki twojej dupy i wasze prywatne rozmowy. NSA i inne robia to za twoimi plecami wiec nie musisz czuc zazenowania ani obawiac sie ze obejrzysz swojego ptaka w necie za kilka dni bo gosc postanowil skopiowac fotki jeszcze sobie
  • Odpowiedz
@Tapirro: Ja myślę, że albo podsłuchiwanie/podglądanie ci przeszkadza, albo nie.

A to czy widzisz osobę, która cię przeszukuje czy nie to już drugorzędna sprawa.

Jak cię okradają to się denerwujesz, ale zasłanianie oczu, gdy ujrzysz złodzieja nie spowoduje, że cię nie okradnie. :P
  • Odpowiedz