Wpis z mikrobloga

@powodzenia:

To wykonanie nie miało być ani śmieszne, ani "wiralne". Wątpię też, żeby niosło jakieś "przesłanie" w sensie morał, #!$%@? wie. To był przegląd piosenki aktorskiej, więc zapewne w całym wykonie chodzi o przekazanie jakichś emocji idących w parze z tekstem, nie wiem, nie znam się, aczkolwiek w pewnym momencie piosenka robi się trochę schizowa i domyślam się, że o to chodziło.

To że się gimby jarajo i udostępniajo, bo piosenka
@Clermont: Ja nie twierdze, że piosenki mają mieć przesłanie, ja twierdze że ta nie ma żadnego co czyni ją bezwartościową. Ot taki kawałek żeby trochę zaszokować.Poza tym można już chyba mówić o czymś więcej niż przegląd piosenki aktorskiej skoro doczekała się ona teledysku. Są tacy, którzy się jarają bo hehe narkotyki, inni wielce oburzeni, że nikt nie rozumie przesłania a ja uważam że jest słaba i tyle. Piosenka, nie aranżacja, nie
chodzi o to ze ta piosenka jest tak bardzo pozytywna i heheszkowa a traktuje o powaznych sprawach tzn niesmialy chlopiec wpedza sie w narkotyki, nie dostaje pomocy od swiata doroslych tzn szkoly, co doprowadza do rozpowszechnienia narkotykow wsrod rowiesnikow bohatera i ostatecznie smierci, wszystko w wesolej konwencji zgodnie z postawa hehe trzeba sie bawic, cpac i probowac wszystkiego

generalnie przeslanie jest bardzo smutne i powazne ale seby i tak beda smieszkowac ze
@Clermont: Trochę źle się wyraziłem, masz rację.

Zdecydowanie podkreślam, że muzyka nie musi mieć przesłania a większość tego co ja słucham nie ma nawet słów. Natomiast mi się ta piosenka nie podoba i uważam ją za słabą (co dla niektórych równa się z tym, że jej nie rozumiem). Nie podoba mi się nie jako występ na konkursie piosenki aktorskiej bo już dawno przestała być tylko taką. Skoro rzekomo wartością tej piosenki
@powodzenia: Mnie się na początku wogóle nie podobała, ale jak zauważyłem jak znajomi się dobrze przy niej bawią to zaczęła mi się powoli podobać i tu nagle zacząłem sobie ją sam podśpiewywać. A teraz to już nawet o niej nie pamiętałem bo w sumie jakaś fantastyczna ona nie jest.
@powodzenia: Nie śmieszy bo nie jest śmieszna, szum się zrobił głównie dlatego że gimbaza nie zrozumiała o co chodzi. Imo zwyczajny kawałek, mi się podobał bo zaśpiewany w fajny sposób, chociaż nie na tyle żebym sobie gdzieś go zgrywał. Przekaz srekaz, ale pani śpiewa ładnie i wygląda ładnie, do tego fajnie gestykuluje, nie rozumiem więc skąd taki hejt.
@biczplis: Piosenka jest słaba, a wykonanie jeszcze gorsze. Piosenka owszem jest przeciwko ćpaniu, ale plebs usłyszał tylko pojedyńcze słowa i sympatyczną melodię. Można byłoby przejść obok tego obojętnie, gdyby nie fakt że co tydzień jakiś debil/idiotka śpiewają to pokracznie w miejscach publicznych (najczęściej #!$%@?). Gdyby właśnie nie przypominali o swojej głupocie tak często, piosenka nie irytowałaby. Sama wykonawczyni ubolewała nad tym faktem.

To już wolałem czasy gdy śpiewano o sokołach czy