Wpis z mikrobloga

@dzangyl: no ostatnio na wykopie jakiś festiwal dumy, główna z płomieniem, co chwilę jakieś wpisy, skąd takie przyzwolenie na agresję fizyczną - nie wiem.
@BPapa: "Michał Boni to bardzo zasłużony opozycjonista w czasach PRL, a w wolnej Polsce jeden z najbardziej spokojnych, kompetentnych i rzeczowych polityków"

Ma on jakieś dowody, że był zasłużony? Ja też mogę powiedzieć, że byłem zasłużonym opozycjonistą w 44 i nie da się tego sprawdzić. Mogę też być współpracownikiem SB i mogę mówić, że grozili mi odłączeniem Internetu dlatego podpisałem.

Zacytuję klasyka. "Ten pan już więcej nikogo nie #!$%@?"
@dzangyl: a w szafce mają chipsy i batony ;)

@Lujan: A jak inaczej to nazwiesz? To naruszenie nietykalności osobistej drugiej osoby. Nie miałbyś nic przeciwko gdybym zrobił Tobie to samo?

@snow: jak ktoś nie ma siły argumentu, to zachowuje się prymitywnie i zostaje mu tylko argument siły. I Korwin zachował się jak prymityw. Taka prawda.
@BPapa: gdybym zasłużył to czemu nie? najwyżej bym oddał, bo nie jestem jakąś #!$%@?ą cipą, żeby dać się lać po mordzie. no ludzie, dokąd to wszystko zmierza? w jaki sposób macie zamiar bronić swoje rodziny, gdy ktoś was napadnie? #!$%@? dyplomacją?
@BPapa: To pod jakim "liberalizmem gospodarczym" się podpisujesz? Poza tym jest dużo przekłamań w tekście, a lewica tradycyjnie zatrzymuje się w punkcie TU i TERAZ. Teoria gier jest jej obca gdyż kieruje się emocjami i dobrem tymczasowym. Nie zastanawia się, że może przejadać teraz dobra tylko dlatego, że okrutny kapitalizm pozwolił je wytworzyć, nie zastanawia się, że jak przeje dobra to już ich po prostu nie będzie dopóki kapitalizm na nowo
@Lumpart: No dobra ja znajdę. Armenia - ale to przypadek skrajnie specyficzny gdyż jest w stanie wojny z Azerbejdżanem, trwa ekonomiczna blokada od strony Turcji i zmuszona jest do handlowania na osi Iran-Gruzja-Rosja gdzie Gruzja jest skonfliktowana z Rosją więc już nie raz miała przerwy w handlu z niedźwiadkiem. A Iran to szyicka dyktatura więc też nie ma lekko. Ale to jako ciekawostka, wyjątek potwierdzający regułę.
@BPapa: Nie, nie było, ale co z tego? Zwyczajnie uderzenie w twarz uważane jest za jakaś zbrodnie. Nigdy z nikim się nie biłeś? Aha, no chyba, że tak.
@BPapa: jak ktoś nie ma siły argumentu, to zachowuje się prymitywnie i zostaje mu tylko argument siły. I Korwin zachował się jak prymityw. Taka prawda.

Przecież to nie była żadna dyskusja, ani kłótnia w której np. Boni powiedział by "socjalizm górą!" i za to Korwin by mu odwinął ;) Wtedy można by mówić o braku argumentów, wtedy można by mówić o argumencie siły.

To co piszesz kompletnie nie przystaje do sytuacji.