Aktywne Wpisy
Elev +7
ale sie bije z myslami
long short story:
miałem żonę i rodzinę, 13 lat, miałem też ekipę, cześć znałem od podstawówki (35+ here)
żona odeszła do innego - temat na inny wpis, ale poznała tę ekipę przez ze mnie
od rozwodu minęło jakieś 1,5 roku
kiedy się rozeszliśmy, to miałem #depresja mocno, ale tak #!$%@? mocno ( mam rozwód z jej wyłącznej winy)
i teraz doi sedna- ekipa składałada się z paru
long short story:
miałem żonę i rodzinę, 13 lat, miałem też ekipę, cześć znałem od podstawówki (35+ here)
żona odeszła do innego - temat na inny wpis, ale poznała tę ekipę przez ze mnie
od rozwodu minęło jakieś 1,5 roku
kiedy się rozeszliśmy, to miałem #depresja mocno, ale tak #!$%@? mocno ( mam rozwód z jej wyłącznej winy)
i teraz doi sedna- ekipa składałada się z paru
Napalone_Okno +13
z miejsca pozdrawiam wszystkich, którzy twierdzą, że to nic nie daje
przez te 6 miesięcy zaobserwowałem naprawdę sporo pozytywnych zmian
-pewność siebie x5
-zabieranie się do działania x3
-oszczędzanie czasu
tak, oszczędzanie czasu. fapanie to niby tylko ~15 minut dziennie, ale to tylko pozory. przed tym jak włączysz porno już masz mgłę w głowie, myślisz do czego będziesz klepał. po całej sprawie masz w głowie zamieszanie i ciężko od razu przejść ci do obowiązków, ogólnie masturbacja i porno są bardzo mocnymi zamulaczami, tak więc do profitów dodaję
-czysty umysł, skupiam się łatwiej na obowiązkach
-odpadają jakieś dziwne obawy typu - a co jeśli mame siadając do komputera natrafi na jakieś porno, może zapomniałem dobrze ukryć? a co jeśli nie wykasowałem historii?
-zwiększony popęd seksualny
-choć kiedyś mi się to nie zdarzało, w okresie 6 miesięcznej fapstynencji dwukrotnie przysiadłem się do dziewczyny w autobusie i rozpocząłem rozmowę, z jedną się obecnie spotykam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-stałem się bardziej towarzyski. odświeżam stare kontakty, chętniej chodzę na imprezy, gdzie nikogo nie znam, by nabywać nowe znajomości. kiedyś obawiałem się pójść gdziekolwiek, jeżeli nie znałem co najmniej paru osób
i tu dla mnie najlepsze
-obniżone oczekiwania co do wyglądu kobiet. przed rozpoczęciem nofapchallenge podobała mi się 1 kobieta na 100, miałem jakiś wyidealizowany obraz kobiet, teraz dostrzegam piękno kobiet, które wcześniej uznałbym za przeciętne
powiecie, że to placebo, ale z nofap zmagam się od 1.5 roku, było wiele wzlotów i upadków, to mój pierwszy taki długi streak. mogę ponad wszelką wątpliwość stwierdzić, że to gówno działa.
masturbacja, jak każdy nałóg, jest ucieczką od rzeczywistości. #!$%@? praca, beznadziejne oceny, toksyczny związek? no problem, wieczorem klepnę sobie do porno, wypiję piwko i przeteleportuję się do następnego dnia, a potem jakoś to będzie. wieczorem powtórzę proces. odrzucając nałogi konfrontujemy się z rzeczywistością. wieczorem siadasz z rączkami na kolanach i zadajesz sobie pytanie - czemu moje życie jest takie #!$%@?, co mogę zmienić? i zamiast pobudzać dopaminę bawiąc się napletkiem (nagradzając się za nic) zaczynasz działać w kierunku poprawy swojej sytuacji.
minusy nofapu
-są wzloty, ale i upadki. czasami stajesz się drażliwy, załamany, ale to nic w porównaniu do profitów
-w moim przypadku pranie piżamy częściej niż zwykle ( ͡° ʖ̯ ͡°)
quest dla was:
przez tydzień nie wal browarka wieczorem, nie #!$%@? w kal of djuti, nie wal gruchy
przez tydzień pozostaw się sobie z własnymi myślami, i uświadomisz sobie jak wiele w twoim życiu wymaga zmiany
EDIT: nie sam nofap, ale nie oglądanie porno jest też kluczowe. nofap musi się wiązać z kategorycznym zerwaniem z oglądaniem porno, zczarnolistowaniem triggerów typu tagi nsfw i tak dalej. edging - tj. podwalanie XD czyli klepanie do momentu, kiedy jesteśmy na krawędzi, a potem przerywanie, również jest największą głupotą
Używałeś jakiegoś softu do blokowania na komputerze/telefonie?
Hard-mode (zero seksu, nawet z dziewczyną ( ͡° ͜ʖ ͡°) ) przez całe 180 dni?
twoje życie seksualne ogranicza się do patrzenia się, jak obcy ludzie jebią się na ekranie twojego monitora - czy to nie żenujące?
jak chcesz kontrolować otaczający cię świat, skoro nie potrafisz kontrolować samego siebie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
polecam reddit /r/nofap
A
random bonery się zdarzają, ale nie są uciążliwe. to z 10sek to był jakiś fenomen i coś, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło
trygery oksytocyny xD staram się spędzać więcej czasu ze znajomymi, zwykle w tygodniu #!$%@? wracałem z pracy i spędzałem wieczór przed komputerem, teraz częściej daję się wyciągnąć z domu/sam wyciągam znajomych z domów
ogólnie największym wrogiem mojego nofapu
jeździliśmy razem autobusem od dłuższego czasu, ona wsiadała przed moim przystankiem, wysiadała w połowie mojej trasy. jak ja wsiadałem to autobus #!$%@? mocno, więc prawie zawsze stałem. już od pierwszej wspólnej podróży patrzyła się na mnie, a ja na nią. w ciągu podróży kilkakrotnie nawiązywaliśmy kontakt wzrokowy na 3-4 sekundy. obiecałem sobie wtedy, że jak kiedyś będzie obok
Co tam?
Komentarz usunięty przez autora
Co jeśli po dwóch miesiącach nie zauważyłem żadnej zmiany?