Wpis z mikrobloga

#suchar

Cichy, podmiejski pub. Atrakcyjna babka podchodzi do baru, daje znak barmanowi, który natychmiast podchodzi do niej. Gdy jest już blisko, kobieta zmysłowo sygnalizuje, że powinien zbliżyć swoją twarz do jej twarzy. Barman czyni to, wtedy ona delikatnie zaczyna pieścić jego gęstą, krzaczastą czarną brodę.

- Czy to ty jesteś tu właścicielem? - pyta, miękko dotykając jego twarzy dłońmi.

- Nooo, nie - odpowiada mężczyzna.

- A czy możesz go tu zawołać? Potrzebuje z nim porozmawiać - szepcze, przejeżdżając dłońmi poza brodę, w stronę czupryny.

- Niestety, nie ma go - dyszy barman, najwyraźniej podniecony. - Może ja pomogę?

- Tak. Chciałabym przekazać wiadomość dla niego - kobieta ciągnie dalej niskim, zmysłowym głosem, wsuwając kilka palców w usta barmana i pozwalając mu ssać je delikatnie.

- Powiedz szefowi, że w ubikacji dla pań nie ma papieru toaletowego...
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach