[zin707]

@Mystoo: j---ć ten zgniły świat

[midnightwanderer]

@Mystoo: powinien jeszcze dostać pozew od 33 letniej niecorki za gwalt i molestowanie i nękanie

[Undefended]

@Mystoo: Identyczna sytuacja u znajomego. Gość 32 lata, jedynak, matka przypadkowo w kłótni wygarnia ojcu że syn nie jest jego xD Najlepsze że gość tyrał całe życie na tirach żeby młodemu i żonie zapewnić wszystko. Skończyło się rozwodem.

[KieszonkowyChad92]

@Mystoo: kobietka nie pojdzie do wiezenia i nie musi placic odszkodowania w tym cuckoldzkim swiecie (ʘ‿ʘ)

[Mystoo]

@Black_Rabbit_of_Inle @zin707 @midnightwanderer
Najlepszy komentarz xD
Po prostu jestem załamany jak ludzie potrafią być podli
Chłop sobie z----ł całe życie z jakimś zakłamanym gadem
Całe życie żył w kłamstwie. Nie zdziwiłbym się jak po takiej akcji zrobia bohatyra albo zacznie chlać na umór, bo w takim wieku z taką żmiją nic mu już nie pozostało, a jeszcze pozbawione empatii szony są w stanie napisać taki komentarz xD
Ogromne współczucie

[KieszonkowyChad92]

@Mystoo: wiara w rownosc, pieklo czy karme to zwykly cope aby poczuc sie lepiej po tym jak znowu ktos Cie oszukal ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety trzeba w cos wierzy zeby sie nie wylogowac

[A330]

@Mystoo: skoro nie liczy się kto splodzil to po cholerę w szpitalu podpisuja noworodki? Wrzucac wszystkie do jednego wora a potem zrobic FIFO z tego, przeciez matce tez obojetne czyje dziecko będzie wychowywac

[KosmicznyGrzyb]

@Mystoo: abstrahując od szona - co wy byście zrobili na miejscu tego chłopa ale w stosunku do dorosłego już dziecka (zakładając że relacje były całkiem ok)?

[m_ney]

@KosmicznyGrzyb: p--------m matkę

a z dzieciakiem to normalnie bym się starał bo w gruncie rzeczy nie jego wina ( oczywiście nie myślałbym już o nim w tych samych kategoriach ale starałabym się ułożyć relacje )

[Black_Rabbit_of_Inle]

@KosmicznyGrzyb: Albo wziąłbym rozwód z qrwiszczem, albo bym nie brał rozwodu tylko mikrodawkował jej jakąś truciznę do jedzenia lub w inny sposób niszczył ją jakby mi się nudziło, ale zakładam że nie chciałoby mi się, więc raczej pierwsza opcja.

[russo]

@KosmicznyGrzyb: wydaje mi się że jak miałeś dobrą relację i kochałeś to dziecko to jest dalej twoim dzieckiem. Do tego jak wyżej pisali córka nie jest niczemu winna, jest opcja że sama nie wiedziała. Tak na prawdę to najlepiej jak by oboje położyli laskę na te matkę i się od niej odcięli.

Przecież jak się adoptuje dziecko to też wiesz że nie jest twoje ale kochasz jak swoje. Mam córkę

[Black_Rabbit_of_Inle]

Tak na prawdę to najlepiej jak by oboje położyli laskę na te matkę i się od niej odcięli

@russo: Tak byłoby idelanie, ale córka na 99% prędzej wybierze rodzoną matkę niż "ojca" XD
(zakładając że oboje rodziców było dla niej tak samo dobrych)

[russo]

@Black_Rabbit_of_Inle: a niebyłym tego taki pewny, nie znam jakiś statystyk ale jednak określenie córusia tatusia nie wzięło się z nikąd i mogę mieć dobrą relacje i może się za nim wstawić. Aczkolwiek to jest wróżenie z fusów.

[Black_Rabbit_of_Inle]

@russo: w tym powiedzeniu chodzi o to że "tatuś" traktuje córkę jak oczko w głowie, nie o to że córka się przejmuje starym ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[hanma]

@Mystoo: Tutaj nie samo to ze dziecko nie jest jego bo zdrada ale tez uzmyslowienie sobie ze moze chciala z nim byc tylko dlatego ze zaszla i nie miala chlopa. Zostal tak na prawde bankomatem na wiele lat z braku laku. Cale zycie i ego w gruzach. A osoby rzucajace teksty typu "wazne kto wychowal" to sciek umyslowy.

[WiecznySingielprzed30]

@Mystoo Taka jest właśnie natura k0biet ¯_(ツ)_/¯

[ContraventoFiero]

@Mystoo: powinien ja zabic ja bym tak zrobil żone oczywiscie