Wpis z mikrobloga

@paczelok: Koty chyba mają coś podobnego w ślinie. Miałem kocura i kiedy marcował to często przychodził pogryziony. To znaczy nie było widać pogryzienia. Dopiero po kilku dniach zaczynał puchnąć na policzku albo głowie albo szyi. Pod skórą zaczynała zbierać się ropa i na tej opuchliźnie było widać 2 albo 4 dziurki po kłach atakującego kocura.
  • Odpowiedz