Wpis z mikrobloga

#slubodpierwszegowejrzenia Krystian to dziś tak dał do pieca, że chyba nawet przebił generalnie nienawidzonego przez nas łysego węża. Co to jest za cham i prostak, jestem w szoku, że są tacy ludzie. Kaja ma swoje za uszami, ale ma podstawy kultury - przyjeżdża do męża, to idzie się przywitać z jego rodzicami (też ciekawe, że sami nie wyszli przywitać gościa), jak gość do niej przyjeżdża to wymyśla miłe aktywności, jak goście przychodzą do jej męża, to kupuje ciasto, jak normalny człowiek. Między nimi jest przepaść, Krystian to po prostu młot.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@bulba1605: Też mam podobne zdanie, nic od siebie, ciśnie tą Kaję. Ona próbuje coś ogarnąć, coś zagdać, a on jak debil. Nie mieli nic do jedzenia - wystarczyło jedno zdanie - jedziemy na zakupy, coś razem ugotujemy... Głupie spagetti bolognese mogło być tym czymś. Niedojrzały dupek...
  • Odpowiedz
@otako: Pokazał się dzisiaj z jak najgorszej strony, gbur i cham. To, że nie chce za wszystko płacić - spoko, ja to rozumiem i szanuję, ale mógł Kai dać znać, jakoś inaczej to zakomunikowac.
  • Odpowiedz
@bulba1605: rozumiem że już był p---------y, mnie też wkurzały te ciągłe jej narzekania czy diss na mleko (nie mogłabym żyć bez nabiału ()) ale się zachowywał po prostu chamsko. Mógł z nią porozmawiać na spokojnie, podziękować jej i rozejść się w spokoju. Psycholoszki ponownie popisały się z wyborem xD
  • Odpowiedz
@bulba1605: typowy burak i prostak, normalny człowiek by to potraktował tak, że spoko, nie pasują do siebie, ale może być miło i po przyjacielsku, pogadać, porobić coś i się rozstać na koniec w normalnych relacjach
  • Odpowiedz