Wpis z mikrobloga

W Warszawie byłem raz w życiu - na wycieczce szkolnej w podstawówce. Byliśmy m.in. w restauracji sejmowej. Jedzenie było okropne. O ile dobrze pamiętam dostaliśmy barszcz ukraiński, który był strasznie mdły, aż się rzygać chciało. Na drugie danie ziemniaki bez smaku, gorzką surówkę i przesolone mięso.
#przegryw
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach