Wpis z mikrobloga

pytanie do kurierów #inpost
Czy jak wyciągacie paczkę z paczkomatu, to drukujecie jakąś swoją etykietę, jeśli paczka została nadana tylko kodem? Moja dziewczyna się ze mną kłóci, że zawsze powinienem pisać kod na paczce, a ja dotychczas nigdy tego nie robiłem i paczka zawsze trafiała do celu.

Moja teoria jest taka, że i tak coś na to naklejacie i nie trzeba niczego pisać.
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@onionhero: Drukujemy/naklejamy etykietę, ale kod warto pisać, po nim można zidentyfikować paczkę jak etykieta się odklei. A podczas deszczu czy na mrozie etykiety ledwo się trzymają paczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
tak, nakleja, kiedyś mi nakleił na dwie paczki odwrotnie i poszły do złych osób


@solejukowski: może umieściłeś przesyłki w złych skrytkach, gdyby sobie coś pomylił to dlaczego akurat miałby trafić na obie Twoje paczki a nie zupełnie losowe? Jeżeli kurier wyjmie paczki i później ustala gdzie która etykieta to idzie miks świąteczny i paczki nie są zamienione jedna z drugą tylko wszystkie lecą zupełnie losowo (
  • Odpowiedz
@NaChMiNick ale ja akurat miałem kody napisane na paczkach, więc nie mogłem pomylić skrytek, bo jakbym pomylił to by mi za drugim razem kod nie wszedł

Po odzyskaniu paczek sprawdzałem czy to ja nie napisałem odwrotnie kodów i były dobrze, kurier nakleił odwrotnie naklejki
  • Odpowiedz
@NaChMiNick: @solejukowski Kurier jak odbiera paczki bez etykiety to najpierw skanuje etykietę docelową/tymczasową i dopiero otwiera mu się skrytka (paczka z tej skrytki jest przypisana do etykiety którą zeskanował), wyciąga paczkę, nakleja na nią etykietę, energicznie w-------a ją do busa i dopiero skanuje kolejną etykietę, otwiera się skrytka itd... więc nie mógł pomylić etykiet, bo nie otworzy dwóch skrytek jednocześnie. Prawdopodobnie sam nadales paczki "na krzyż"
  • Odpowiedz
@Techn9cian: wiem jak wygląda proces "wyjmowania przesyłek" z paczkomatu stąd moja wcześniejsza sugestia, że to może nadawca coś pomylił.

Ja miałem przypadek gdzie (prawdopodobnie, nikt nam prawdy nie powiedział) kurier skanował etykietki, wyjmował paczki a dopiero później "losowo" nakleił etykietki tymczasowe. Ogólnie po 10 kolejnych odbiorcach do których miałem kontakt dalej nie znalazłem swojej paczki.

może sobie odbierał po parę na raz, układał po kolei i dopiero przyklejał


@solejukowski
  • Odpowiedz