Wpis z mikrobloga

Wow. Jakby bycie ze stolicy Cebulandu jakkolwiek nobilitowalo O_o


@feuerfest: Woooo, patrzcie na niego. Tak bardzo gardzi Polską, tak bardzo światowy.
  • Odpowiedz
@fiszu86: Jako, że jestem spod Gorzowa i totalnie w dupie miałem pochodzenie swoich przodków -> te wszystkie szowinistyczne gadki wydają mi sie tak abstrakcyjne głupie xD .

OOOO GOROLE NA SLUNSK PRZYJECHALI

HEHE SŁOIKI ZNOWU, MY STARA WARSZAWA

to dla mnie jakaś choroba psychiczna xD . Jakie to ma znacznie ? Ludzie, 2014 rok, internet, google maps, nie wiem ... czajniki na prąd... to już nie czasy, że chłop znał
  • Odpowiedz
Mieszkam tu od urodzenia i kisnę jak słyszę, że 47642685 moich znajomych to Warszawiaki z dziada pradziada, a po Powstaniu ponoć blisko 7-10% to byli ci rodowici. TAK SIĘ USTAWIA WŚRÓD SZLACHTY.

No i śmieszy mnie to, że mają więcej słomy w butach i samochodach niż te słoiki. No chyba że Radom lub Sosnowiec, ale z nich to cała Polska pogrążona w srogiej beczce.
  • Odpowiedz
@AnnMari: mieszkam w Warszawie już jakiś czas i nikt mnie nie obraził jeszcze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

co do tego szczycenia się byciem rodowitym warszawiakiem to może nawet trochę to rozumiem, w końcu nazjeżdża się tego zewsząd i spotkać kogoś naprawdę z Warszawy (czy też Krakowa, innego z dużych i znanych polskich miast) bywa ciężko. ktoś im przyjeżdża, zabiera miejsca pracy, a pipidówy zostają wyludniane, czasem
  • Odpowiedz
Są dwa Wyszkowa


@Dariel: Zawsze myślałem, że w liczbie mnogiej mówi się "Wyszkowy" xD

A ja mówię, że jestem z Łochowa między Wyszkowem a Węgrowem a na prawdę jestem z jeszcze mniejszej wioski
  • Odpowiedz
@Dziobaczka: ja za to tak... Ale co to znaczy zabiera miejsca pracy? Jest wolny rynek i takie są reguły m.in ze można się swobodnie przemieszczać i podejmować prace w każdej miejscowości w Polsce. Czy to że ktoś nie ma pracy jest winą przybysza, czy jego?
  • Odpowiedz
@kubasruba: ja zawsze mówię, że jestem spod Częstochowy, bo jak bym powiedziała nazwę miejscowości, to i tak nikt nie będzie wiedział gdzie to jest. Także nie zawsze to musi wynikać z kompleksów, ja po prostu staram się odpowiedzieć na pytanie tak, żeby pytający był zadowolony i coś mu ta odpowiedź dała. Potem jak ktoś jest dociekliwy, to mówię konkretnie.
  • Odpowiedz
@AnnMari: tylko wiesz, jest to na przykład spory problem między innymi w Krakowie, jest masa studentów, rynek rządzi się też takim prawem, że im więcej chętnych tym niższą płacę proponują, bo i tak ktoś weźmie. ja np od mojego szefa w Warszawie usłyszałam wprost, że "przyjezdnych dużo więc rzucają mniejsze pensje", taka polityka.

ps. w jaki sposób Cię obrażano? z drugiej strony panuje przekonanie o warszawiakach, że chamy, ja się
  • Odpowiedz
@fiszu86: @AnnMari: te wszystkie wielkie warszawioki-#!$%@? niczego w życiu nie osiągnęły, ale oczywiście oni są lepsi bo ze stolycy. #cebulamotzno

Nie ma w kraju bardziej zadufanych w sobie ludzi od warszawiaków, naprawdę. Wszyscy udają co to nie oni, jacy są wielce urodzeni tam na miejscu z dziada pradziada, a tak naprawdę 90% z nich przyjechało tu za Gierka, bo tych prawdziwych warszawiaków to wystrzelano na
  • Odpowiedz
Wybaczcie, że nieśmiało zapytam (jestem z Białegostoku więc sami rozumiecie, że nie wszystko jestem w stanie ogarnąć): jaka jest nagroda za zwycięstwo w konkursie na bardziej warszawiowatego Warszawiaka niż inni? Zakładam, że raczej nie byle pietruszka, skoro niektórzy byliby w stanie się pozabijać aby tylko zostać uznanym za bardziej warszawskiego od innych...

Skoro już zaśmieciłem wykop swoim bezsensownym komentarzem, to przy okazji pozdrawiam Warszawiaków (tych prawdziwych i tych bardziej prawdziwych), Krakowiaków, Poznaniaków
  • Odpowiedz