Wpis z mikrobloga

  • 0
@rosomak94: Oni już jadą tylko na marce i to nie widzą zmieniającej się rzeczywistości. Wiadomo, że pewnie zarabiają na tych chinolach, które mają ich płyty główne, ale coraz więcej chinoli ma już własne układy i za niedługo markowi producenci obudzą się z ręką w D, bo dla nich liczy się tylko dojenie ludzi z kasy.
  • Odpowiedz
@DanekRBI: Czy ja wiem, dla małych robót chińczyki są spoko od 15 lat, a mimo to nie dają rady przeskoczyć pewnego poziomu. Ceny spadają, to prawda, ale zaraz może się okazać, ze chiński gps jest tańszy od wznowienia znaków granicznych przez geodetę, więc po co przepłacać. Na dużych budowach Leica i Trimble stoją dobrze. Większość maszyn jeździ na ich systemach.
  • Odpowiedz
  • 0
@PBuzz: System sterowania maszynami to nie byle co i nie wystarczy włożyć tam układu scalonego, przykryć obudowa i będzie odbierał sygnał z satelitów. Jednak jest to nieco wyższa liga.
Co masz na myśli pisząc że nie mogą przeskoczyć pewnego poziomu?
  • Odpowiedz
@DanekRBI: A co masz na takiej koparce? 2 x odbiornik, 3 czujniki na ramieniu i tablet w kabinie. Cały system. Zresztą chińczycy też już to sprzedają, jeszcze tego na żądnej budowie nie widziałem - zawsze Leica i Trimble, 2 razy na Topcona w spychu Komatsu trafiłem.
Mówię o poziomie udziału w rynku. Markowi producenci trzymają ciągle jakiś poziom sprzedaży i nie widać żeby się załamywali. Leica klepie swój odbiornik od
  • Odpowiedz