Wpis z mikrobloga

@ElCidX: chcieli srubowac ale okazalo sie ze kosc drazni nerw i grozi mi bezwlad, wiec wypisali mnie ze szpitala.


Ale przez jakis miesiax jezdzilam okolo 2-3 razy w tyg do szpitala na rtg, bo mieli nadzjeje, ze kosci sie zbliza i ze bede mogli operowac.

W miejscu zlamania mialam opuchlizne w wielkosci trzech meskich piesci (slowa kolesia co mnie skladal). Same siniako-krwiaki utrzymywwly sie od listopada
  • Odpowiedz
@karmelkowa: To nieciekawie, ja mam nadzieję, że pójdzie bez problemu, wczoraj chirurg zdjął szwy to od razu lepiej bo tak nie ciągnie. Mi wkładali drut kirchnera to i potem będą musieli go wyciągać :|
  • Odpowiedz