Wpis z mikrobloga

@masz_fajne_donice: Jeździ szybko, ale bezpiecznie...

W tej sytuacji powtarza się stara prawda, że bezpiecznie jechał ten, który miał kupę szczęścia i kogoś nie zabił akurat.

EDIT
Znam gościa, który też jeździł szybko, ale bezpiecznie na ścigaczu.
No i on miał szczęście bo teraz zbiera tylko na wózek, a nie leży w grobie...
  • Odpowiedz