Wpis z mikrobloga

Nie widzę przyszłości dla tego kraju, znaczy się właściwie to widzę, przyszłość jako wyludniony i spustoszony upadły kraj. Ziemia niczyja, zgliszcza. Przyszłościowo biorąc pod uwagę działania wojenne lub „event”. W jednym i drugim przypadku los będzie nasz taki, a nie inny przez: brak odpowiednich technologii, systemów odstraszania i podwójnego przeznaczenia, brak pewnych instalacji naziemnych, brak bunkrów, zapasów strategicznych i zaplecza przemysłowego. Nie wspominam nawet o podziałach społecznych czy ogólnie niedziałającym państwie z kartonu. Będziemy całkowicie bezbronni w obliczu obu tych zagrożeń. Tak to niestety jest.

#przegryw
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Van-der-Ledre: zaopatrzenie kupowali na oślep gdzie niektóre rzeczy są niepełne lub niekompatybilne po zawyżonych cenach. Nie ma obrony przed innymi rodzajami wojny jak ekonomiczna, informacyjna, hybrydowa. Nawet nie ma planów. Jesteśmy jak kolonia
  • Odpowiedz