Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Songo23: to bylo żerowanie na łatwowiernosci facetów, ktorzy wierzyli, ze ktos zmieni ich beznadziejna sytuacje na rynku matrymonilanym. Kołcze zarobili co swoje. A huopy osiagniely całe nic
  • Odpowiedz
@Songo23: PUA jest bez sensu bo i tak zeby miec jakiekolwiek podejscie trzeba miec wyglad. Jak masz pewnosc siebie a nie masz wygladu to jestes traktowany jak d---l albo creep. Chad z kolei nie potrzebuje PUA bo laski same na niego leca, i ta mityczna gadka typu badz soba bro, just badz smieszny bro wtedy normalnie dziala
  • Odpowiedz
@Songo23 ja w liceum zamówiłem kiedys feromony xD do tej pory w sumie zastanawiam sie co to bylo dokładnie tam wlewane

A PUA dalej istnieje, tylko teraz to sie nazywa redpill
  • Odpowiedz
  • 0
@yahoomlody: redpill to już chyba bardziej pato-filozofia. W sumie nie wiem czy PUA dalej istnieje, wydaje mi się, że zdecydowanie mniej ale może to dlatego, że zacząłem unikać rakotwórczych treści w internecie i mam takie wrażenie.
  • Odpowiedz
  • 2
@boroniowy: bo w redpillu i tak się wszystko sprowadza do zabieganie o kobietę, tylko w inny sposób niż to robili PUA. Należy harować w korpo żeby w wieku 35 lat się dorobić i rzekomo być w peaku atrakcyjności. Jest to totalny bullshit co było wałkowane tysiąc razy.

Zabawne, że zarówno PUA, redpill jak i blackpill powołuje się na psychologię ewolucyjną, ale tylko blackpill robi to konsekwentnie.
  • Odpowiedz
@Songo23 a co w kontekście blackpillu powiesz o niskich mężczyznach (powiedzmy 160 cm wzrostu), którzy mimo wszystko są w związkach? Czy te związki są możliwe tylko dzięki ich statusowi majątkowemu? Czy dynamina ma znaczenie?
  • Odpowiedz
  • 1
@boroniowy: zgodnie z interpretacją blackpillową może być kilka wyjaśnień. Po pierwsze jeśli te związki zaczęły się ponad dekadę temu to świat wyglądał zupełnie inaczej i taki związek miał rację bytu. Możliwe, że istnieje siłą rozpędu. Za czasów boomerów wystarczyło nie pić i nie bić.

Po drugie jest możliwość nadrabiania mordą. 160 cm wzrostu + morda 9/10. Po trzecie jest możliwość nadrabiania hajsem - wówczas taką sytuację blackpill interpretuje jako bycie
  • Odpowiedz
@Songo23 ja kiedyś czytałem książki o technikach PUA i w tamtym czasie one działały. Dużo kobiet dzięki temu miałem. Jak jest teraz, to nie wiem. Wszystko pewnie trzeba zaktualizować. Inne instrukcje muszą być dla kobiet 30+, a inne dla 20+. Przy czym wydaje mi się, że w przypadku młodszych kobiet jest o wiele łatwiej. Wystarczy nie być sojakiem. Kobiety po ścianie są już zdegenerowane.
  • Odpowiedz
  • 0
@zillfalon: To ciekawe, że jeszcze istnieją ludzie wierzący w PUA. Te książki to był zawsze chłam jak i cały rynek coachingu oraz rozwoju osobistego.
  • Odpowiedz
@Songo23 oni faktycznie kłamali w ten sposób, że każdy się może tego nauczyć. W praktyce poniżej jakiegoś poziomu atrakcyjności, te techniki nie będą działać.
  • Odpowiedz
  • 3
@zillfalon: Te techniki nie działają na żadnym poziomie atrakcyjności w tym sensie, że nic nie dają. Albo nawet dają negatywny efekt względem naturalnego zachowywania się bo od puasów wiało sztucznością. Jak chad jakąś zastosuje to dopnie swego POMIMO tych technik.
  • Odpowiedz
@Songo23 jak dobrze stosowałeś, to wydawało się naturelne. Faktycznie czasami się zdarzyło, że laska przejrzała techniki. Chadem nie jestem, dlatego uczyłem się PUA.
  • Odpowiedz
  • 1
@zillfalon: właśnie ta skuteczność tych technik to jakaś zbiorowa fatamorgana stulejarzy. Nie ma żadnych badań naukowych potwierdzających ich skuteczność. Jest tylko tabun przegrywów wodzonych za nos przez kołczów.
  • Odpowiedz