Wpis z mikrobloga

#damskiprzegryw
#przegryw

Dzisiaj widziałem samobójczynie, jakaś różowa około 20 parę lat. W biurowcu chyba chciała z dachu skoczyć ale zamknięte, bo jak podjeżdzałem to najpierw stała policja i karetka, a z jakieś 10 minut później wyprowadzali ją, nogi całe pocięte, nożem jakimś, widać że świeże, chyba ją opatrzyli, a potem w kajdany i zaczęli prowadzić ją do radiowozu to zaczęła krzyczeć, że jak tylko wypuszczą ją z psychiatryka to i tak się zabije, z taką dumą i sprytem w głosie. Większość ludzi zaczęła się śmiać.

Nie wiem czy gościówa pracowała w korpo czy z ulicy próbowała wejść, bo jakieś korpo julki tam koło niej stały najpierw i z policją gadały.
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Nevermore_: ale po co mi jakaś wariatka xd poza tym wcale nie była jakaś ładna.
@Van-der-Ledre ale ona wcale nie miała doła. wprost przeciwnie. ten tekst co mówiła że i tak się zabije to mówiła to z uśmiechem na ustach, kierowała to raczej do jakiejś korpojulki na odchodne, jak już wyprowadzali i za siebie tak krzyknęła.
Chyba coś brała, jakieś twarde narko.
  • Odpowiedz