[DOgi]

#programowanie #programista15k ej Wasi podopieczni sami piszą sobie storyjki na podstawie tytułów? Bo ja swoimi daję kto, co, po co, jak i acceptance criteria, a oni mi mówią, że jeszcze nigdy nie mieli tak wygodnie.

[Ksiega_dusz]

@DOgi: to porządnie, ja mam analityczkę na przykład co się przebranżowiła to nieraz mnie krew zalewa jak ona pracuje, nie nadaje się do tej roboty w ogóle

[ly000]

@DOgi: jak niby można napisać story na podstawie tytułu? wiedza plemienna?

[DOgi]

@ly000: podobno musieli sami latać za stakeholderami i ustalać szczegóły

[WyjmijKija]

@DOgi: to jest standard w dużych korpo, że PO nie robi swojej roboty. Typowy korpo chaos.

[programista70k]

@DOgi ja nie mam takich rzeczy

Ticket ma tytuł a czasem i nie. Wszystko stety niestety mam wiedzę biznesowa i domenową xD

[Romska_Palo_Ul_Laputa]

@DOgi: ja oczywiście wolę sam sobie pisać. Jak to robi PO czy inny scrum master, to potem jest jakaś popelina bez związku z tym, co naprawdę jest do zrobienia. Acceptance Criteria też nieraz od czapy i weź się potem zastanawiaj, jak to ugryźć, bo czegoś się zrobić nie da, na coś trzeba dwa tygodnie poczekać, coś innego to osobne grube story, a sprint gonią, żeby zamykać. Jak zrobię sam, to

[zielona-rzapka]

@DOgi: moi nie pisza bo ich nie mam, za to prodakt ołner pisze