Wpis z mikrobloga

#logikaniebieskichpaskow #rozowepaski

W nawiązaniu do tego wpisu KLIK robię update


Pogoda jakby czekała na to, żebyśmy się spotkali, bo ostatnie dni w Katowicach były do d--y jeżeli chodzi o pogodę ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W czwartek statecznie się dogadaliśmy kiedy i gdzie się zobaczymy.
Tym razem obyło się bez większego stresu, wczoraj spotkaliśmy się na meczu żeńskiej GieKSy. Nie brzmi jak randka, ale serio - atmosfera była bardzo przyjemna, rozmowa płynęła gładko w międzyczasie pilnowaliśmy wydarzeń z boiska. Co przykuło moją uwagę - chętnie angażowała się w doping, myślałem, że będzie siedziała, ale aktywnie brała w tym udział ( ͡º ͜ʖ͡º)


Po meczu zaproponowałem kawkę i coś lekkiego do zjedzenia u mnie - bez wahania się zgodziła. W międzyczasie, kiedy piliśmy kawę i jedliśmy lekki obiad zaproponowałem wypad na Dolinę Trzech Stawów i przy okazji ogarnąłem plecak z kocykiem - miałem plan, żeby przycupnąć tam gdzieś na uboczu. A że było w nim jeszcze miejsce… to wrzuciłem tam też butelkę wina - dyskretnie, żeby nie widziała. "Na wszelki wypadek" ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Ona zaproponowała, że skoro biorę kocyk to mamy tam pobyć trochę czasu, więc zrobi nam jakieś kanapki

Na Dolinę pojechaliśmy Uberem i żeby nie było - ona zaproponowała, że za niego zapłaci. Tam złapaliśmy lody, trochę spaceru i wreszcie znaleźliśmy miejscówkę. Wino weszło na scenę w idealnym momencie - wyciągnąłem je z plecaka niby od niechcenia, a ona tylko się uśmiechnęła. No i poszło.

Po winie - wiadomo - atmosfera się totalnie rozluźniła. Żarty leciały jeden za drugim, trochę głupawki, trochę wygłupów. W pewnym momencie w przypływie emocji i impulsu złapałem ją do krótkiego tańca - taki spontan, bez muzyki, ale z klimatem. Taki moment, co go nie planujesz, ale zostaje w głowie.

Spotkanie zakończyło się po 19 pod jej domem, czyli ładne 9 godzin razem. I co najważniejsze - zero znużenia, zero niezręczności. Tylko fajny czas z fajną osobą. Podziękowała za wspólnie spędzony czas, dała mi buziaka w policzek i mocno przytuliła.

Ocena? Chyba 8/10 - nie żebym prowadził tabelę wyników, ale progres jest. Zdecydowanie

Taguję też #randka #zwiazki #tinder
  • 28
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Opis chłopa tutaj przypomina bardziej koleżeńską relację lub wybór z rozsądku, gdzie kasjerce z Lidla chodzi o dobrą partię, więc ciągnie go po sznurku


@Derpinardus: To jest stuprocentowo pewne.
Niestety, nawet jak skończy się to związkiem, to ten związek może skończyć się za rok dwa, gdy pojawi się jakiś dynamiczny babiarz, który przejmie inicjatywę i powie to co każda kobieta marży usłyszeć. A potem się ulotni ¯\(ツ)/¯

No ale wina
  • Odpowiedz
@ka-lol: nie wiem co ci kolego odpowiedzieć, na mnie działa sposób kolegi od posta, czy działa na wszystkie kobiety? Nie, to nie jest złoty przepis, a może nie działa na typ kobiet z którymi randkujesz, a może tak trafiłeś i próba jest zbyt mała, żeby oceniać całokształt - opcji jest tyle samo co kobiet. To nie jest tak, że jest dobrze czy niedobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
a może tak trafiłeś i próba jest zbyt mała, żeby oceniać całokształt - opcji jest tyle samo co kobiet


@Noonecares123: Nie. Myślisz się i skup się na tym co napisze: Jest tak jak to opisałem i działa to dla absolutnej większości kobiet.

Dosłownie wszystkie relację mężczyzn, ich doświadczenia, moje doświadczenia i doświadczenia znajomych to
  • Odpowiedz
@ka-lol: widzisz, mamy sytuację dwóch dowodów anegdotycznych, ja znalazłam ty nie, co mam ci powiedzieć, współczuję, mam nadzieję, że jednak kogoś znajdziesz i nie będzie w tobie tyle złości.
  • Odpowiedz
widzisz, mamy sytuację dwóch dowodów anegdotycznych


@Noonecares123: Otóż nie. Nie przedstawiłem żadnego dowodu - napisałem o doświadczeniach płynących od tysięcy mężczyzn! Wszędzie gdzie czytam o doświadczeniach innych, jak i moich, jak i innych mężczyzn których znam.

Ty zaś opisujesz
  • Odpowiedz
@ka-lol: w żadnym wypadku cię nie atakuję, a nie mam koleżanek, które cały czas by szukały lepszego, większość jest mężatkami, często z dziećmi. Nie uważam, żeby to w mężczyznach był problem, bo problem ogólnie leży w naszym pokoleniu, że mamy problem z budowaniem trwałych relacji, bo one wymagają pracy i biorąc pod uwagę, że szukasz kobiet na tinderze to jestem w stanie zrozumieć, że szukanie tam poważnej relacji może stanowić
  • Odpowiedz
mogą nie być zainteresowane tym co oferujesz nawet pod płaszczykiem "szukam stałego związku".


@Noonecares123: Możesz wytłumaczyć co miałaś na myśli i co próbujesz przekazać w tym zdaniu?

Ps. Szykuj blika, bo w żadnym momencie naszej konwersacji w komentarzach cię nie obraziłam


@Noonecares123: mam ci robić skriny?
  • Odpowiedz