Wpis z mikrobloga

#przegryw ostatnio czytałem na mikroblogu popularny wpis że jakiegoś kandydata popierają ludzie z podstawowym wykształceniem i żeby im prawa wyborcze odbierać bo głupi
Ehh klasizm wiecznie żywy, oskarki by zaraz prawa człowieka chuopom odbierać chciały...
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 18
@kosiarz_: ehh nie wiem czy to empatia, po prostu nie powinno się takich rzeczy pisać, sam mam poglądy raczej sprzeczne z tymi które według sondaży mają ludzie z podstawowym wykształceniem, ale to po prostu wredne pisać żeby takim ludziom odbierać prawa wyborcze i traktować jak kogoś gorszej kategorii. Niektórym się w dupach poprzewracało i uważają się za kogoś lepszego bo jakiś dyplomek mają, irytują mnie takie wpisy...
  • Odpowiedz
@JanNaj358: ja codziennie od 10 słucham od tych drugich że ci pierwsi to zdrajcy narodu, niemcy, lewacy i debile, bo głosują na Tuska.

A teraz ku*wa robią wielkie płaku płaku, bo ktoś śmie nazywać ich niedouczonymi.
  • Odpowiedz
ostatnio czytałem na mikroblogu popularny wpis że jakiegoś kandydata popierają ludzie z podstawowym wykształceniem i żeby im prawa wyborcze odbierać bo głupi


@JanNaj358: dlatego ludzie głosują na PiS, żeby się ustawić w kontrze, a nie dlatego, że PiS ma jakoś szczególnie istotne postulaty. Pokazują w ten sposób, że mają swoją godność i że ich głos powinien być słyszany. Ta ustawa o mowie nienawiści powinna być rozszerzona, tak, że żadna grupa
  • Odpowiedz
@JanNaj358: problem z takimi ludźmi jest niestety taki, że starają się nie zauważyć że "wykształcenie wyższe" to nic nie znaczący slogan. Bo przyjmując takie kryterium, teoretycznie nie ma różnicy czy ukończyłeś Inżynierię kwantową na politechnice czy dziennikarstwo na uniwersytecie warszawskim. W praktyce, różnica jest znaczna.
  • Odpowiedz
@JanNaj358: problem z takimi ludźmi jest niestety taki, że starają się nie zauważyć że "wykształcenie wyższe" to nic nie znaczący slogan. Bo przyjmując takie kryterium, teoretycznie nie ma różnicy czy ukończyłeś Inżynierię kwantową na politechnice czy dziennikarstwo na uniwersytecie warszawskim. W praktyce, różnica jest znaczna.


@kolega_z_sasiedztwa w szerokim ujęciu to różnica jest niewielka, bo różnica intelektualna między absolwentem dziennikarstwa na UW a fizyki kwantowej na MIT jest mniejsza niż
  • Odpowiedz
Bo przyjmując takie kryterium, teoretycznie nie ma różnicy czy ukończyłeś Inżynierię kwantową na politechnice czy dziennikarstwo na uniwersytecie warszawskim


@kolega_z_sasiedztwa: Ze statystycznego i praktycznego punktu widzenia, nie ma specjalnej różnicy czy do puli wchodzą ludzie po "gorszych" (według ciebie) kierunkach. Liczy się różnica między grupą a średnią. Wyjaśnię na prostym przykładzie.

Teleturniej i koło ratunkowe "pytanie do publiczności". Załóżmy, że mamy dużą liczbę głosów, a każdy, kto nie wie, wybiera losowo
  • Odpowiedz