Wpis z mikrobloga

Elo, są tu jacyś mirkowie doświadczeni w nocowaniu na dziko? Mam już za sobą kilka nocy na terenach zanocuj w lesie i jednak chciałbym przekimać przy jakichś fajniejszych widokach albo bliżej zaplanowanej trasy #bikepacking. Jak to jest z tymi nielegalnymi biwakami, jest się o co spinać? Czy po prostu rozłożyć się przed zmierzchem i elo?
Nocuje w małym namiocie i bez ogniska
#biwak #bushcraft #pytanie
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@DonVitoCorleone77: Nocuję tak od dawna i nigdy nie miałem problemów. Jak nie hałasujesz i nie śmiecisz to nawet jakby jakimś cudem zauważył to leśnik, czy straż leśna to najwyżej każą ci się zwinąć. Mi się to nigdy nie zdarzyło, ale ja staram rozbijać się z dala od ścieżek.
  • Odpowiedz
Jak to jest z tymi nielegalnymi biwakami, jest się o co spinać?


@DonVitoCorleone77: różnie bywa. Ostatnio się park narodowy spalił, więc będą wyczuleni na ogień.
W praktyce nigdy nie miałem problemów, ale nie robiłem jakiś długich posiadówek, tylko zwijałem się rano.
Schowaj się w lesie i git, pamiętaj że straż leśna wie, gdzie często są biwaki i pewnie z braku lepszych zajęć sobie tam od czasu do czasu podjadą sprawdzić,
  • Odpowiedz
@DonVitoCorleone77: Mirek, kilka razy podczas biwaku zdazylo mi sie ze przyjechał leśniczy, leśnik. I wtedy scenariusz jest taki: dzień dobry, dzień dobry, co tam panowie? Nocka? Aha, tylko upewnijcie sie że ognisko zagaszone, ok? No to miłego. Nie, nie napije sie bo prowadze ale dziekuję. Kurtyna. Oczywiscie tak wyglada rozmowa jesli:
NIE śpisz w Parku Narodowym, jeśli masz czysty, porzadny obóz, jesli masz okopane ognisko, jesteś trzeźwy albo przynajmniej kumaty.
  • Odpowiedz