Wpis z mikrobloga

Chcecie mieć ceny nieruchomości tak jak w latach '90 gdzie mieszkanie kosztowało tyle co przeciętne auto z salonu?
Bardzo proste wystarczy odciąć finansowanie kredytem nieruchomości mieszkalnych.
To czy mamy niskie stopy procentowe, dopłaty do kredytów - kończy się tak samo. Windowaniem cen.
Ceny aktyw gdzie trafia bezpośrednio pieniądz z bankowej drukarki rośną najszybciej, a kredyt hipoteczny jest chyba najtańszym kredytem w gospodarce.
To wytnie też kapitał spekulacjny. Nawet podatek katastralny nie będzie potrzebny (oczywiście warto żeby był dodatkowo).

#nieruchomosci #ekonomia #kredythipoteczny
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@LaurenceFass: czyli zabraniając brać kredyt na mieszkanie ludziom którzy nie mają gdzie mieszkać obniżysz ceny a ci co mają nadmiar kasy i chcą ją gdzieś wpakować tego nie zrobią bo?
  • Odpowiedz
@LaurenceFass @darek-jg mimo, że się różnicie to obaj macie rację. OP ma rację bo to kredyty teraz określają cenę nieruchomości. Jak dacie nagle kredo na 70lat i zdolność wszystkich na minimalnej na 2mln to będziemy mieli wszystkie mieszkania po 2mln. Z drugiej strony @darek-jg ma rację bo wtedy kapitał będzie decydował o popycie. To działało dopóki społeczeństwo było biedne, nikt nie miał kapitału do monopolu a teraz to jest
  • Odpowiedz
  • 1
czyli zabraniając brać kredyt na mieszkanie ludziom którzy nie mają gdzie mieszkać obniżysz ceny a ci co mają nadmiar kasy i chcą ją gdzieś wpakować tego nie zrobią bo?


@darek-jg:
Skoro zwrot będzie niewielki to po co mieliby to robić?
No, ale fakt katastralny powinien dodatkowo istnieć (+ zakaz zakupu nieruchomości przez osoby prawne /spółki, fundusze/) choć to już miałoby moim zdaniem mniejsze znaczenie.
  • Odpowiedz