Wpis z mikrobloga

  • 1
@wirus133: Idziesz na działki, zagadujesz do kogoś o numer do prezesa dzwonisz czy są wolne działki podpisujesz umowę i możesz działać. Mi się trafiła taka z altanką po zmarłej kobiecie. Niecałe 300zł rocznie.
  • Odpowiedz
  • 1
@gorzki99: Jak dbasz o działkę nie robisz pijackich imprez i przestrzegasz regulaminu to nie mają prawa Cię wyrzucić chyba że zlikwidują całkiem ROD bo za mało chętnych. U mnie właśnie takie ryzyko jest bo tylko 40% działek zajętych i dlatego nic tam nie będę inwestował. Ale gdzie grilla rozpalić będzie :D A działki na własność to same bez żadnych mediów w chorych cenach. Jak się trafi działka z mediami w
  • Odpowiedz
chyba że zlikwidują całkiem ROD bo za mało chętnych.


@ElectroNICK: Albo dogadaja sie z deweloperem bo dzialki w dobrym miejscu.

Nie dam kilkanascie tys za cos co nie jest moje. Pomimo ze sam fakt posiadania dzialki jest bardzo
  • Odpowiedz
@ElectroNICK: Jak trochę poczytałem, to co jest na tzw "Twojej działce" czyli nasadzenia domek itp w przypadku zabrania działki, ROD ma obowiązek od Ciebie to odkupić jak się nie mylę po wartości rynkowej. Mam prawie 33 lata i jestem zadowolony z własnej działki ROD, jest gdzie grila zrobić czy nawet odpocząć. W tym roku plan to ogarnąć trochę działkę i zrobić sensowny chodnik. W sumie teraz ludzie z chęcią by
  • Odpowiedz
  • 0
@Bondar: Czytałem regulamin i nie ma ani słowa o odkupie. To co tam jest jest Twoją własnością i możesz co najwyżej to sobie zabrać. Ja dostałem działkę z altanką po zmarłej i miałem po prostu rozwiercić zamki i ogarnąć trawnik nie koszony od 3 lat.
  • Odpowiedz
lbo dogadaja sie z deweloperem bo dzialki w dobrym miejscu.


Po likwidacji ROD (wywłaszczenie pod inwestycje publiczne drogi itp) albo sprzedaż terenu deweloperowi przez gminę dostajesz ODSZKODOWANIE. Rzeczoznawca wycenia wszystko od trawnika, przez drzewka, szklarnię, taras i altanę. Niektórzy nawet na tym zarobili xD

Nie dam kilkanascie tys za cos co nie jest moje. Pomimo ze sam fakt posiadania dzialki jest bardzo kuszacy.


Nikt
  • Odpowiedz
albo rolną


@mentari: Za stary jestem zeby robic teraz technikum rolnicze. Zapomniales ze jakis czas temu sie przepisy pozmienialy i juz nie ma tak latwo? :PP

Rzeczoznawca wycenia wszystko od trawnika, przez drzewka, szklarnię, taras i altanę.


Chcesz ryzykowac? To ryzykuj. Jak czytam niektore opinie rzeczoznawcow (w roznych tematach) to jednak wole nie ryzykowac :)
  • Odpowiedz
@gorzki99 jest dalej łatwo, bo przepisy :PP nie obejmują działek rolnych do 0,3 ha, a nawet do 0,99ha może kupić każdy. Zresztą co za różnica, kup sobie zwykłą na własność 👍

https://chudzikowski.pl/czy-moge-kupic-ziemie-jesli-nie-jestem-rolnikiem/

Strasznie bojazliwy jesteś, ato o samego rodosa, to o rzeczoznawcę. Sprawdź mpzp RODosów które cie interesują czy są, jeśli tak to jakie przeznaczenie te tereny mają. W ten sposób można ograniczyć ryzyko potencjalnego wywlaszczenia. A nawet jakby to jest
  • Odpowiedz
@mentari: No ale jest kolejna sprawa. Do najblizszej dzialki rolnej to mam tak na oko z 20 km. DO najblizszych ogrodgkow 10 min z buta.

Ogrodek mialby mi byc po to zeby w lato po robocie zamiast siedziec w chacie to se na powietrzu posiedziec. W weekend na caly dzien sie wywalic itp. No nie chce mi sie 20km dymac (ja nie mam auta a na rowerze jezdzic to zdrowie nie pozwala
  • Odpowiedz
  • 0
@mentari: O to to. Dziadki nie pozwolą sobie ROD zabrać, szybciej spalą urząd miasta niż oddadzą. Gdzieś czytałem że dziadzia strzelał do zarządu ROD bo mieli do niego jakieś pretensje xD
  • Odpowiedz