[Przemas129]

#kononowicz ja wiem ze dziś wszyscy się skupiają na tym czy będą dymy na pogrzebie ale to jest mega przykre ze konona nikt kompletnie nikt z rodziny nie obchodził ze nawet jego pogrzeb maja w dupie. Gdzieś tam są jacyś jego tam kuzyni. Nic. Zero.

[agent_bozy]

@Przemas129: z majorem bylo tak samo. Takie jest zycie.

[GrubyPrezes]

@Przemas129: konona rodzina to bez ironii może być gdzieś w białorusi

[Norbi1479]

@Przemas129: O jakiej rodzinie piszemy, jak nawet osób z najbliższego otoczenia które spędziły przy nim ostatnie kilka lat też nie będzie. W takim to właśnie przyjaciół miał

[Doiges]

@Przemas129 Nie widzę w tym nic przykrego. W obecnych czasach wiele dalej spokrewnionych ze sobą osób nie utrzymuje żadnego kontaktu. Na pogrzeb powinno chodzić się z chęci pożegnania osoby, która była dla nas w jakimś sensie wartościowa, a nie, że wypada.

[Deus_Ex_Machinarium]

@Przemas129: no bo to taki miły starszy pan był... Sam sobie zasłużył na to, za to jak ludzi traktowal

[Mariusz1488]

@Przemas129: mnie też by nie obchodził daleki krewny którego pewnie z kilka dekad nie widziałem, bez przesady, on nie ma bliskiej rodziny

[matti-nn]

@Przemas129: jakie życie taki pogrzeb..