Wpis z mikrobloga

@Wolnyityle: Było! Faktycznie! Za pierwszym razem byłem u łuczarza. Ale generalnie Cornelius był moim ulubionym. Must have jeżeli robiło się maga w Nocy Kruka
  • Odpowiedz
  • 14
@Brzuz nie Cornelius tylko Constantino, no i właśnie nie, bo jak grasz magiem to grzyby chcesz zachować dla siebie żeby potem je zjeść i dostać bonusy do many, więc bycie czeladnikiem u niego się nie opłaca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Brzuz uczyli, chociażby Sagitta. Constantino też mógł uczyć, nawet nie będąc u niego czeladnikiem, jeśli umiało się stworzyć jakąkolwiek jedna miksturę. Poza tym w NK jest Riordian, który też uczy. Dodatkowo nie pamiętam czy ten mag w piwnicach klasztoru nie mógł uczyć alchemii jeśli się było magiem
  • Odpowiedz