Wpis z mikrobloga

a puszki mam płytkie...


@VoltAmper230V: a dużo tych puszek? Bo może opłaciłoby się je wydłubać ze ściany i osadzić głębsze? Przy odrobinie manualnego skilla da się to zrobić bez rozwalania ściany szerzej, niż to, co i tak zniknie pod obudową łącznika.
Ew. wyjście pośrednie, jeśli oryginalna puszka jest naprawdę solidnie osadzona: wycięcie samego jej denka (lutownicą transformatorową ładnie się to robi) i zrobienie głębszej dziury za puszką. Paskudnie to wygląda,
  • Odpowiedz
o ile nie masz wielkiej plyty :/


@VoltAmper230V: to jest tylko kwestia sprzętu. Jeśli masz tylko wiertarkę "z udarem" służącym głównie do w--------a sąsiadów, to tak, ale dla młotowiertarki to żadne wyzwanie, pojechać wiertłem fi10 wianuszek otworów naokoło, środek wykuć dłutem. Tak bym robił w reprezentacyjnych miejscach, a wszędzie indziej dał te podkładki dystansowe, które wyżej @WykoZakop pokazał. Jeśli masz dostęp do drukarki 3D i potrafisz obsłużyć program do
  • Odpowiedz