Wpis z mikrobloga

@okoboji: Jezusie, faktycznie tak było. Teraz sobie czasem biorę darmową gazetę z przystanku jak jadę MPK, żeby poczuć nostalgię do tamtych czasów - mimo, że wszystko co jest w tej gazetce już widziałem w internecie poprzedniego dnia
  • Odpowiedz
@okoboji: o tak, często sobie buszowałem w tych gazetach
nikt nie kradł ale czasem były u-----e jakimś sosem czy tłuszczem i sypały się okruchy xd choć im wcześniej rano było to mniejsza szansa na to była, a ja właśnie chodziłem często na śniadania
  • Odpowiedz
@okoboji: Dzisiaj to sens też miałoby. Kilku starszych, kilku młodszych panów przy kawie wolałoby pewnie mieć w ręku tradycyjny papier niż brudzić palcem ekran swojego fona. Młodzi nie pamiętają tego, ale @b4rney chyba ma rację, że dalej do kawy tam można coś poprzeglądać. Lata temu byłem w Złotych Łukach, ale to są umowy podpisywane na lata na dostarczanie gazet, też w zamian za reklamę, a coś mi świta, że
  • Odpowiedz