Aktywne Wpisy
scorp_gfx +133
tych wroclawskich gastronomow juz posralo do reszty z tymi cenami xD
ktos moze mi wytlumaczyc czym spowodowana jest taka cena? przeciez to jest doslownie woda, maka, sos pomidorowy i troche mozzarelli
#pizza #wroclaw #gastronomia
ktos moze mi wytlumaczyc czym spowodowana jest taka cena? przeciez to jest doslownie woda, maka, sos pomidorowy i troche mozzarelli
#pizza #wroclaw #gastronomia
Koledzy i koleżanki, polecicie jakąś gre FPP/TPP na 20-30h? ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale nie jakiś sandbox typu RDR, CP2077, Days Gone, Bordery czy Far Cry... coś bardziej korytarzowego powiedzmy, w stylu Silent Hill nowego?
#gry
#gry
Ostatnie życzenie 10/10
Miecz przeznaczenia 9/10
Czas pogardy 8/10
Chrzest ognia 9/10
Wieża Jaskółki 9/10
Pachnidło 8/10
Opowiadania są świetne, skupiają się gł. na pracy Wiedźmina, a ta często bywa zaskakująca i okazuje się być czymś bardziej skomplikowanym niż ubicie kolejnego bezmyślnego, niebezpiecznego potwora.
Nie podobał mi się tylko Okruch lodu, tak jak nie podoba mi się cały wiedźmińsko-czarodziejski wątek miłosny.
Po przeczytaniu 1,5 książki z sagi gdzieś pisałem, że opowiadania są dużo lepsze. Ale gdzieś od połowy Czasu pogardy akcja się bardzo fajnie rozkręca. Dwa ostatnie rozdziały z Ciri w roli głównej wymiatają.
A Chrzest ognia i Wieża Jaskółki trzymają poziom praktycznie od początku do końca.
Bardzo podobał mi się humor, często bardzo prosty (np. krasnolud z wyrytymi na mieczu runami oznaczającymi w wolnym tłumaczeniu "Na pohybel s---------m!" :D) i język, które tworzą jakiś taki strasznie fajny, swojski klimat.
---------
Pachnidło zaczyna się genialnie ale i odrażająco. Najpierw mamy drobiazgowy opis smrodu XVIII miasta,
a później równie obrzydliwe narodziny głównego bohatera. Urodził się on w Paryżu, na targowisku wybudowanym w miejsce kilkusetletniego cmentarza "gdzie panował smród zgoła infernalny". Matka była straganiarką sprzedającą ryby. Była to jej piąta ciąża i miała nadzieję, że zakończy się poronieniem, jak poprzednie. Rodziła w miejscu pracy i płody rzucała między rybie flaki. Ale tym razem jej nie wyszło, a chęć porzucenia dzieciaka przypłaciła głową.
Nasz bohater wyróżnia się niesamowitym nosem i pamięcią do zapachów, ale także tym, że sam w ogóle nie pachnie. Uważa, że przez to ludzie w ogóle nie zwracają na niego uwagi. Pragnie zostać perfumiarzem i stworzyć najwspanialszy zapach, dzięki któremu wszyscy go pokochają.
Dalej bywa niestety nudno, ale trafiają się też świetne fragmenty. A końcówka ostro ryje beret. :)
#bookmeter #ksiazki
Ostatni czeka na przeczytanie, bo początek z mieszaniem Wiedźmina z Królem Arturem mnie trochę odrzucił. :)