Wpis z mikrobloga

Mirasy mam do Was pytanie. Wcześniej #pracowalam w dużych międzynarodowych #korpo, teraz ruszam do krajowej firmy do pracy (nie małej, ale tylko w kraju więc raptem parę tysięcy pracowników.

I teraz na czym sprawa polega. Zostałam zapytana przez Panią kierownik czy mogłabym czasem zrobić nadgodziny, jak będzie potrzeba. Powiedziałam, że jasne, co to za różnica czy 8 czy 9 godzin. Powiedziała mi że jedyne co muszę zrobić to na badaniach MP powiedzieć że chcę pracować w godzinach nadliczbowych. Tak też zrobiłam...

Lekarz powiedział że to tak nie działa, że on nie może na moje słowo mi tego wpisać. Że ja muszę iść do firmy, powiedzieć że chcę tak pracować i dopiero wtedy do lekarza. Mówię mu że już u nim byłam i powiedziałam że chce, a on że powinni mi dać jakiś wniosek w takim razie. Nic nie dostałam. Jak to działa, jaka jest procedura? Jestem po komplecie badań, co mam zrobić żeby móc robić czasem nadgodziny? Kierowniczka mówi że nie słyszała o czymś takim, nikt nic nie wie, lekarz chce jakiś druk, ja go nie mam i jestem w kropce...
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Plotkova99: Co? Co ja czytam? Badanie u lekarza czy mozna robic nadgodziny?

jedyny przypadek jaki znam to kumpla zona ma cukrzyce. I musiala miec od lekarza zaswiadczenie (ale tam chyba bardziej chodzilo o nocki i ogolnie czas pracy)
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Nie całkiem zrozumiałeś lub ja się źle wyraziłam. Zaczynam nową pracę i dostałam info od firmy że mam powiedzieć lekarzowi że chcę pracować w godzinach nadliczbowych. A on powiedział że to ja mam jakiś druk przynieść żeby on się na to zgodził
  • Odpowiedz
i dostałam info od firmy że mam powiedzieć lekarzowi że chcę pracować w godzinach nadliczbowych.


@Plotkova99: I tego nie rozumiem. Nie ma czegos takiego. Poza tym planowanie nadgodzin jest NIELEGALNE.

A on powiedział że to ja mam jakiś druk przynieść żeby on się na to
  • Odpowiedz
@Plotkova99: Po pierwsze - jak mialas skierowanie to lekarz nie zrobi nic poza tym co na skierowaniu. I nie przekonasz go tym ze mu cos powiesz. Ale ciekawostka - nie zrobi rowniez mniej. Osobisty przyklad - laski w kadrach sie zakrecily i na skierowaniu napisaly mi "prowadzenie pojazdu sluzbowego". problem polega na tym ze ja nie mam PJ wiec to nie wchodzi w gre. No i lekarz po prostu wzruszyl
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Ja mam max 7 godzin wpisane i więcej mi nie mogą w grafik wpisać... Wygląda na to że firma zj***ała po prostu bo tego nie wpisali tego. Nie mam jak to sprawdzić bo skierowanie oddałam w MP
  • Odpowiedz
@Plotkova99: Jeszcze raz. Luzik ja sie nie unosze ani nie nabijam - tez mi troche zajelo zanim to ogarnalem. Na szczescie moja s.p. matka mi to wyjasnila.

To nie jest tak ze jak masz wpisane 8h a zostaniesz 10 to zrobilas nadgodziny. Jak miesiac ma 4 tyg, pracujesz 5 dni w tygodniu po 8h i masz okres rozliczeniowy 1 miesiac to w tym miesiacu musisz przepracowac 160h.

jak pierwszego tygodnia w
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Dzięki, rozumiem. Tylko że mam orzeczenie i teoretycznie nie mogę pracować więcej niż 7 godzin dziennie. A jeśli mam zrobić np. 160 godzin miesięcznie wolałabym dziennie chociaż te 8-9 godzin pracować i mieć za to dzień wolny dodatkowo. A tego mi lekarz nie wpisał na badaniu MP. I teraz firma twierdzi że nie mogą mnie dać w grafik na dłużej niż 7 godzin, w jakimś Januszexie pewnie dałoby się
  • Odpowiedz
Tylko że mam orzeczenie i teoretycznie nie mogę pracować więcej niż 7 godzin dziennie.


@Plotkova99: No to wszystko wyjasnia.

I teraz firma twierdzi że nie mogą mnie dać w grafik na dłużej niż 7
  • Odpowiedz
@Plotkova99: Jak przyniosla papiery to sie da. Zapytaj skad wziela papiery bo imho to od swojego orzecznika a nie medycyny pracy. Ale nie wiem czy sie ostatnio cos nie pozmienialo. Kupla zona juz dosc dlugo pracuje (tez duza miedzynarodowa firma) i jakos dopiero teraz musiala costam doniesc (tylko ze ona nie pracuje na pelny (a dwa dni w tygodniu) etat i zazwyczaj nocki. A i tak musiala cos przynosic
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: W sumie już nie chcę, te przywileje które mam mnie jednak satysfakcjonują. Omija mnie najgorsza robota i za to mogę poświęcić parę stówek wypłaty poza tym po 7h już jestem dość w------a, na razie więcej nie trzeba.
  • Odpowiedz
W sumie już nie chcę, te przywileje które mam mnie jednak satysfakcjonują. Omija mnie najgorsza robota i za to mogę poświęcić parę stówek wypłaty


@Plotkova99: hehe ktos dojrzal :)

Ja swiadomie i na wlasna prosbe zrezygnowalem z +4k pln do wyplaty bo mi sie nie chce :)
Pieniadze to nie wszystko.
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: No dokładnie. Wolę zarabiać trochę mniej i wychodzić kiedy kończę pracę niż pracować w nadgodziny "na czarno". Obecnie wybija godzina, praca niezrobiona, schodzę i tylko mówię że tego i tego nie zrobiłam to sobie zrobią na drugiej zmianie i wywalone, żadnych telefonów o 18 po pracy, zrobiłam godziny i wrócę jutro :D
  • Odpowiedz
@Plotkova99: Ja nawet nie do konca lubie nadgodziny "na bialo" :d
Sa 2 wyjatki (a nawet 3)

1-da sie kumulowac nadgodziny. I ich nie wyplacac tylko wybierac jako dzien wolny. W obecnej firmie mam taka mozliwosc ale max 40h czyli 5 dni). Reszta do wyplaty. W poprzedniej firmie nie bylo limitow. Wiec mialem taka sytuacje ze jak kupilem mieszkanie (w styczniu) to wzialem wolne za nadgodziny na remont. 4 tygodnie. Ale mi
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: Ale przecież mam 26 dni urlopu, wyjazd na 2 tygodnie zabiera 10 dni. Więc po co więcej wolnego? Nadal zostaje 16 dni... Czyli niespełna miesiąc wolnego od pracy + 2 tygodnie na wakacje
  • Odpowiedz
@Plotkova99: Sorki za opoznienie w odpowiedzi ale jak bylo widac nasza wspaniala administracja dala mi banana za wyrazenie swojej opinii.
Zero wulgaryzmow, zero atakow na kogos po prostu wyrazenie opinii. No jaki portal taka administracja :PP
Ale wracajac do tematu to nie rozumiem:

Więc po co więcej
  • Odpowiedz
  • 0
@gorzki99: To podam jeszcze jeden przykład zachowania w tej firmie w której pracowałam. Pracowała tam przez ponad rok młoda dziewczyna 21 lat. Po roku przed końcem umowy (miała 3mc potem 12mc) poszła na L4 na 2 tygodnie. I jak skomentowało to kierownictwo? "Nie wiem czy jej przedłużę umowę, umowa się zaraz kończy a ona sobie na 2 tygodnie L4 wzięła"....
  • Odpowiedz
@Plotkova99: Ale czekaj. Ja nie oceniam podejscia firmy. Rozmawialismy o:

Więc po co więcej wolnego?


A tutaj uwazam ze kazde wolne zawsze sie przydaje. I to staram sie wyjasnic - ze robienie nadgodzin po to zeby potem je wybrac moze miec
  • Odpowiedz