Wpis z mikrobloga

Czy #dyinglight2 robi się z czasem lepsze? Skończyłem w zeszłym tygodniu jedynkę i dobrze się bawiłem. Odpaliłem dwójkę korzystając z okazji, że jest w bibliotece PS Extra, ale po paru godzinach mam ochotę porzucić ten tytuł. Wspinanie się jest na początku tragiczne przez niską wytrzymałość, a budynki są na tyle wysokie, że nie biegnie się swobodnie przez miasto, tylko kmini trasę żeby przypadkiem nie zejść za nisko, bo potem mogę się już nie wspiąć wyżej (i tak już trochę poprawiłem sytuację tymi inhibitorami). Wiem, że potem wejdzie jakaś lotnia i hak, ale na razie jest to męczące.

Walka jest jakaś taka meh, noce nie są tak groźne jak w jedynce plus trzeba ciągle światła UV szukać, ogólnie nie czuję jakiegoś funu z rozgrywki, ale w sumie to kwestia przyzwyczajenia się do innych mechanik. Otwarty świat ma pełno znaczników, ale jakoś już po prau godzinach te aktywności poboczne mnie nie kręcą (choć za dużo nie zrobiłem bo mam za niski poziom na wiele z nich).

Do tego dochodzą bugi, od premiery nie naprawili błędu, że dźwięk się losowo wywala jeśli zmienia się źródło dźwięku (a ja czasem przełączam się między słuchawkami a głośnikami TV), wczoraj miałem taką sytuację i poza zapętlonym kilkusekundowym fragmentem muzyki nic nie było słychać. Pomogło niby wyjście do menu głównego i wczytanie ponownie gry, ale okazało się, że nie do końca, bo przy próbie rozpoczęcia questa pobocznego wywaliły się dialogi tak, że postacie po prostu stały i nie poruszały ustami, zmieniała się tylko perspektywa kamery. Musiałem zupełnie wyłączyć i włączyć grę żeby to się naprawiło. A że czasy ładowania są dosyć długie (nie widziałem jeszcze tak powolnego ładowania w grze na PS5), to jeśli będę musiał to robić często, to dodatkowo mnie zniechęci.

Warto dać szansę? Dawno nie miałem tak, żebym się kompletnie odbił od jakiejś chwalonej gry, tym bardziej, że podobała mi się jedynka.

#gry #ps5
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PeeJay: Przeszedłem właśnie niedawno z sentymentu do jedynki.
Po grze widać, żę:
-Fabuła jest strasznie poucinana (pewnie przez problemy z Chrisem Avelonem)
-Zakończenia fabularne są do kompletnie do bani
-Niektórym postaciom brakuje charakteru, który był w jedynce
-Muzyka jest
  • Odpowiedz
  • 0
@Moh1kanin: @Hmrogrz @michalgrande Dzięki panowie, w takim razie z czystym sumieniem odpuszczę.

Tak samo zbudowane lokacje np. strefy kwarantanny (w DL1 każda była inna () )

No to miasto wygląda na razie mega nudno w porównaniu z Harran, do tego nie jest przyjemne do eksploarcji parkourowej.
  • Odpowiedz
@PeeJay: jaki parkour? Gdzie kolwiek chcesz skoczyć to albo jest za daleko, albo za wysoko, albo za wolno biegniesz, albo za nisko. Totalnie nie potrafię się po tym mieście poruszać.
  • Odpowiedz