Wpis z mikrobloga

Też wolicie jeździć na rowerze sami, bo nikt nie marudzi, że za szybko, za wolno, za daleko itp., czy tylko ja jestem taka aspołeczna?


@homare2:

Twój wpis wygląda na błędny. Prosimy o stosowanie się do kilku prostych zasad.

Jeśli masz pytanie lub pomysł na rozwój rowerowego równika, użyj tagu #rrtech.

Możesz od razu zmienić tag #rowerowyrownik na #rrtech, edytując swój wpis.

Na tagu #rowerowyrownik odpowiedzi nie udzielamy (sluży on
@homare2: ja wolę jeździć ze znajomymi, bo wtedy mnie to bardziej motywuje do "sprawniejszego" pedałowania (bo jeżdżę z "bardziej zaawansowanymi" rowerzystami), a poza tym jest do kogo gębę otworzyć. Jeśli ktoś z ekipy potrzebuje chwili przerwy to wszyscy bez problemu na to przystają, a jak się ktoś zaczyna "wykręcać" od jazdy, to potrafią świetnie zmotywować :)
@homare2: widać trafiałaś na #!$%@? znajomych/ludzi. wyjazdy rowerowe z dobrą ekipą po Mazurach to jedne z najzajebistszych wspomnień mojego życia. po 100 km w dzień, po drodze wjazdy na imprezki, jeziorka, noc obowiązkowo w dziczy, nikt normalny nie zwracał uwagi na tempo jazdy bo to jest najmniej ważne...
@homare2: Ja tylko ze znajomymi. Mam jakąś większą motywację a poza tym traktuję takie wypady jako spotkanie towarzyskie żeby pogadać przez drogę pedałując w spokojnym tempie i podziwiając widoki dlatego częste postoje mi nie przeszkadzają