Aktywne Wpisy
lord-nihilus +456
Jarek_P +355
Pół roku temu pisałem tutaj o tym, jak to kupiłem sobie przewody zasilające nie na aliexpress, tylko od polskiego dystrybutora, sprzedającego legalnie. W skrócie: kupiony przewód komputerowy mający według opisu wytrzymywać 16A miał w sobie dwa cieniutkie druciki z miedziowanego żelaza i brak przewodu ochronnego, jego używanie zaś było realnym jechaniem po bandzie w zakresie zagrożenia zarówno porażeniem, jak i pożarowego.
Obiecałem wtedy że nie odpuszczę, pociągnę sprawę dalej. I cóż... pociągnąłem.
Obiecałem wtedy że nie odpuszczę, pociągnę sprawę dalej. I cóż... pociągnąłem.
wielu zwolenników #jkm lubi jego cytat skierowany w stronę lewaków (jak np. #neuropa i tym podobni) o tym, jak to lewaki chcą tylko żyć i żryć niczym rurururkowce
"żyć i żryć" rozumiem tu jako stabilne życie, zaspokajanie potrzeb swoich i swojej rodziny, w miarę możliwości szeroko pojętą realizację marzeń i zachcianek
pytanie brzmi - co jest złego w tak zdefiniowanym "życiu i żarciu"? w jaki sposób prawica jest pod tym względem "ponad" lewakami?
#kiciochpyta
@madry_i_mieciutki: na przykład przestrzeń publiczna wolna od zbędnej zieleni, tęcz i tym podobnych
@inspektor_erektor: To, że zmuszasz do życia i żarcia tych, którzy nie chcą tylko żyć i żreć.
życie i żarcie to po prostu życie i żarcie. Nic więcej poeta nie miał na myśli ;_;
@inspektor_erektor
Choć w sumie to do "żreć" pasuje także hedonistyczny żywot, którzy zakłada brak walki o cokolwiek co jest nieopłacalne/ryzykowne, np. taki żrący osobnik w przypadku wojny jako pierwszy spierdzieli za granicę
i co jest w tym złego? wojna -> zagrożenie dla życia mojego/rodziny -> zabieram manatki i jadę gdzieś indziej -> brak zagrożenia
w nawiązaniu do tego, @ibilon, narodowcy i inni patryjoci zmuszają do patriotyzmowania tych, którzy nie chcą patriotyzmować
@JaroslaPolskeZbaw: Zaczyna się...
totalne olanie swojego kraju, to jakby naplucie na grób przodków czy rodaków, którzy staną do walki. No ale dla ciebie "życie " i "żarcie" jest ważniejsze, więc tego nie rozumiesz. I pamietaj, że w kraju do którego pojedziesz nie będą cię szanować
@JaroslaPolskeZbaw: nikogo o to nie prosiłem, więc nie odczuwam żadnego długu wdzięczności
@dyniox: ziomeczku, ależ przeczytaj moją definicję "życia i żarcia". o to właśnie chodzi, żeby robić wszystko w życiu dla siebie (i ew. rodziny, jeśli takową się posiada), a nie podporządkowywać się jakimś idiotycznym kulturowo-narodowym "ideałom"