Wpis z mikrobloga

#programista15k %programowanie #it #pracait
#korpo

W końcu trzeba to powiedzieć. Owocowe czwartki nie są już takie wow, jak kiedyś. Dawniej było Pamelo, melon, liczi, wafle do szybkiego lunchu czy bubble tea.

A tera? Gownojablko, chrust z winogron i łupiny magdarynek!

Kto za to odpowiada!!
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@JamesJoyce: nie wiem jak teraz, osobiscie najbardziej lubilem orzeszki w kubeczku (chyba to byla konkretnie mieszanka studencka)... w sumie mam teraz ochote nagle ( ͡° ͜ʖ ͡°) chociaz bananki tez wchodzily

kiedys jeszcze robielm w firmie gdzie nonstop byly wystawione butelki z kolka, mirinda i innym gownem eh dobre czasy (chociaz sama praca to byl wzgledny kolchoz)

a bubble tea to gowno, nie wiem czy gorszy
  • Odpowiedz
@JamesJoyce: Nigdy nie były wow - przecież sam pomysł jest infantylny: zamiast mamusi, to korpo jabłuszko spakuje.

Ale ogólnie to i tak na bogato, w banku to jabłka i banany, czasem brzoskiwnie czy mandarynki.
  • Odpowiedz